Wpis z mikrobloga

@kolonko: Chiny reagują bardzo stanowczo, i wszyscy boją się, że świadczy to o tym, że dane o śmiertelności są zaniżone. Historia z SARS już ludzi nauczyła im nie ufać.

Pewnym jest, że wirus się szybko rozprzestrzenia. Jeśli na dodatek będzie miał sporą śmiertelność, to może być nieciekawie. Jak jest naprawdę, dowiemy się kiedy dotrze do jakiegoś cywilizowanego kraju, bez cenzury.

Tak czy siak, przezorność w postaci mycia rąk i unikania
  • Odpowiedz
@kolonko Że bardzo szybko wirus zaraża bez objawowo. Czyli praktycznie z łatwością może zarazić cały glob. A jak już zarazi hociaż by milion ludzi to i zgonów będzie więcej niż 1500. A chińscy naukowcy ostatnio na konferencji mowili,że wirus z łatwością może zarażać po 150 tysięcy ludzi dziennie gdy się rozprzestrzeni.
  • Odpowiedz
@kolonko: Po kilku dniach śledzenia tagów mogę postawić się w roli eksperta. Śmiertelność jest na wyższym poziomie niż grypa. Gdyby ten wirus rozprzestrzeniał się tak jak zwykła grypa, śmiertelność (szacowana) sięgałaby 800 000 przy 40 milionach chorych - liczby zbliżone do tego co byłoby w Pl. To mam nadzieję nie nastąpi ale lepiej walczyć zawczasu.
  • Odpowiedz
na razie jest to na poziomie 2%


@kolonko: O ile Chiny mówią prawdę. Jeśli faktycznie jest tak jak wynika z oficjalnych statystyk, to nie ma co siać paniki.

Zwróć jednak uwagę, że z jakiegoś powodu masę państw wydało zakazy lotów - więc domyślam się, że mają ku temu jakieś podstawy, i nie robiliby tego, gdyby to były równie niebezpieczne jak grypa. Być może mają lepsze informacje niż te oficjalnie publikowane.
  • Odpowiedz
Ok dobra widzę ze rzeczywiście grypa nie sieje takich zgonów aktualnie. Ale w najlepszym okresie to taki koronawirus to pikuś
  • Odpowiedz