Wpis z mikrobloga

Witajcie Mireczki, jest to mój pierwszy wpis na Wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będzie trochę o tym jak się czuję, co się zmieniło itp. Zacznę od tego że na ten cały #nofapchallenge natrafiłem pierwszy raz z jakieś pół roku temu, podchodziłem do tego raczej sceptycznie. Uznałem to za jakąś bujdę na resorach i gadanie głupot. Jednak mimo że z jednej strony ten temat trochę zlewałem i brałem z lekkim dystansem, to z drugiej wgłębiałem się w filmy na yt odnośnie #nofap i #noporn, wasze wpisy na wykopie i inne takie strony odnośnie tego tematu. W tym roku stwierdziłem że spróbuję, ponieważ od porno szczerze muszę przyznać jestem mocno uzależniony, potrafiłem bić niemca po kasku kilka razy dziennie, a najgorzej jak człowiek zostawał sam w domu i nie miał nic ciekawego do roboty...wtedy to było wręcz pewne że wejdę na jakąś stronkę xxx lub kamerkę internetową i będę dalej polerować szablę xD

Z racji tego że od paru miesięcy nie mam stałej partnerki (czuję się przez to trochę #przegryw), rekompensowałem sobie brak igraszek oglądaniem porno, no i tu zaczyna się moja historia z #nofapchallenge. Otóż od jakiś 2 tygodni jestem na nofapie, piszę około bo niestety nie pamiętam, którego dnia miałem pierwszy dzień, przyszło to dość spontanicznie i po prostu po 2 dniach nofapu stwierdziłem że spróbuję wytrzymać dłużej. Przyjmijmy więc że od ok. 2, może niecałych 2 tygodni jestem na #nofapchallenge. Pierwszą i chyba najbardziej zaskakującą i widoczną zmianą jak dla mnie było to, że już od dawien dawna nie miałem snów podczas spania, zmieniło się to diametralnie teraz prawie każdej nocy coś mi się śni, w tym 3 sny erotyczne w przeciągu niecałych 2 tygodni! (ostatni raz sen erotyczny miałem może z 1.5 roku temu xD). Dzisiejszy był serio mega realistyczny i dosłownie czułem że wybuchnę ( ͡° ͜ʖ ͡°). I tutaj też pytanie dla znawców tematu, którzy z nofap mają więcej doświadczenia, czy to oznaka że mój mózg/organizm zaczyna walczyć z brakiem porno?

Ogólnie mogę też powiedzieć że pierwsze 2/3 dni były mega ciężkie, miałem całe szczęście jakieś zajęcia w pracy i w domu, więc było trochę łatwiej, człowiek tak się nie skupiał na tym że chce bić niemca przy jakimś ciekawym filmie xxx. Wiem że w weekend byłoby mi dużo ciężej, byłem mocno poddenerwowany. Teraz jest już trochę lepiej, aczkolwiek mam czasami serio dużą ochotę złapać go i wytarmosić xD Sam jestem ciekaw jak długo wytrwam, dzisiaj serio miałem lekki kryzys po przebudzeniu (związany z tym mega realistycznym snem erotycznym), ale jakoś wytrwałem w postanowieniu.

Na sam koniec chciałbym prosić osoby bardziej doświadczone o wyjaśnienie mi kilku terminów takich jak "flatline" "brainfrog" (czy jakoś tak xd), ocb z tym, czym to się objawia, kiedy to nadejdzie. Są tu jakieś Mirki, które wytrwały legendarne 90+ dni? Dużo się zmieniło?

Postaram się raz na jakiś czas zdawać wam tutaj relację co się u mnie zmieniło i jak się czuję (o ile wytrwam :D). Życzcie mi powodzenia, a ja wam! :>

#nofapchallenge #nofap #nopornchallenge #noporn #wychodzimyzprzegrywu #przegryw
  • 6
@Kadet20 brain fog - to stan ciągłego zmęczenia, braku koncentracji, problemów z pamięcią i wysławianiem się. Z tego co mi wiadomo, to jeśli to się ma to raczej przed nofapem i noporn, a właśnie dzięki tym challlengom można to przegonić.

Flatline - to stan który się pojawia jak już jesteś na nofapie i noporn jakiś czas. Pojawiaja się ponieważ odstawiasz coś od czego jesteś uzależniony. Czujesz się beznadziejnie, spada energia do wszystkiego,
@Kadet20: Jak chodzi o sny erotyczne, to moim zdaniem jest to po prostu oznaka odwyku, czyli czas gdy mozg zostaje odcięty od bodźców jakimi jest porno i zaczyna je sam generować. Ja tez miałem na odwyku bardzo realistyczne sny i również erotyczne, co wcześniej nie miało miejsca a jeżeli, to naprawdę rzadko.
@Kadet20: Jeszcze pojęcie które Tobie się przyda to: edging- Przerywasz masturbacje tuż przed końcem i jazda znowu jak się uspokoisz, bardzo często przerywa wyzwanie po sobie na coraz więcej pozwalasz