Wpis z mikrobloga

Kończę właśnie oglądać to słynne #theoffice i ciężko mi to jednoznacznie ocenić. Sporo dobrych odcinków i sporo też momentów nudy, serial zdecydowanie przeciągnięty (dobrze, że odchodzi się od modelu prawie 30odcinkowych sezonów bo wydaje mi się, że w pewnym momencie brakowało już pomysłów na poszczególne epizody). Na plus na pewno odejście od modelu klasycznego sitcomu, co też pewnie jest powodem braku pomysłu (nie ma odcinków z perspektywy retrospekcji ani co by było gdyby jak w innych serialach komediowych) Gdzieś od sezonu piątego/ szóstego częściej się już nudziłem niż bawiłem. No ale ogólnie spoks serial żeby sobie puścić w tle, kilku naprawdę dobrych bohaterów (#andybernardteam), kilku nudnych (Jim i Pam), ale rozumiem zamysł wprowadzenia wątku miłosnego pięknych ludzi). Fajne odejście od klasyki, ale też nie jest to żadne arcydzieło.
Ogólna ocena sitcomu: 6.5/10
#seriale #film
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanKompromitacja:

Na plus na pewno odejście od modelu klasycznego sitcomu, co też pewnie jest powodem braku pomysłu (nie ma odcinków z perspektywy retrospekcji ani co by było gdyby jak w innych serialach komediowych)


Bo to nie jest sitcom, tylko mockument ( ͡° ͜ʖ ͡°)