Wpis z mikrobloga

Ciekawe kto pamięta karteczki z królem lwem.

To były takie bardziej notesiki niż karteczki do segregatora i moda na nie była wcześniej


@Ksemidesdelos: moja siostra to chyba miała, większość z tych karteczek poznaję.
@BonerM: U nas mozna bylo w przypadku slabej kolekcji podbic troche hajsem jak byl jakis koks i ktos mial jego duplikat. Oczywiscie zawrotny dzieciecy budzet 0.5-2zl, ktory byl strata calych oszczednosci :D