Wpis z mikrobloga

Zakupiłem uszkodzoną używaną niszczarkę.Taka mocniejsza na 17 kartek. Po rozebraniu okazało się, że głównym uszkodzeniem była połamana poliamidowa zębatka o średnicy 10cm. Producent celowo zrobił ją plastikową, bo kto normalny na stalowej osi 19mm przenoszącą duże siły daje kruchą zębatkę. Ten sam producent zaleca używanie olejów roślinnych do smarowania noży. Kilka godzin zajęło mi wyczyszczenie zjełczałego twardego oleju z elementów. Przez ten glut całość miała większy opór. Nawet rozpuszczalniki słabo sobie radziły. Pierwszą próbą naprawy zębatki było sklejenie jej klejem do plastiku. Nawet działało przez chwilę. Pękła przy małym kawałku kartonu, więc trzeba było dorobić nową. Na cnc zrobiłem ją z aluminium a frezowałem frezem 6mm i 2mm. Grubość zębatki to 20mm, więc całość podzieliłem na dwie części po 10mm aby można było krótkim frezem 5mm po obu stronach dojść. Czyli razem 4 strony do frezowania. Po złączeniu obu elementów dokładność zębów była zadowalająca, troszkę piknikowania wewnętrznej części i pasuje.
Niszczarkę po naprawie testowałem na kartonach, wciąga bez zająknięcia.
#diy #cnc
QoTheGreat - Zakupiłem uszkodzoną używaną niszczarkę.Taka mocniejsza na 17 kartek. Po...

źródło: comment_cq6wt792bOyhS9pKMpds9Fi9OKiSOKhO.jpg

Pobierz
  • 24
@L1tracz: bzdura, od zabezpieczenia przed przeciążeniem jest regulator prądu silnika lub w najtańszych modelach bezpiecznik. A jeśli już coś może jebnąć to stosuje się napęd cierny lub sprzęgła. To co zrobił producent to gowno. Do tego smarowanie olejem jadalnym, który utleniając się tworzy bardzo twardy glut, z tego robi sie pokost jeśli cokolwiek to ci mówi. Za taką instrukcje obsługi powinien dostać od jakiegoś uokik uczciwą karę.
@Analityk: Nie miałem do czynienia z drogimi niszczarkami, ale takie za 3-5k też mają plastikowe niektóre zębatki. ostatnia którą robiłem to zdarło następną zębatkę od silnika bo ta na silniku ma małą średnicę.