Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Uciekać czy próbować?

Jakiś czas temu poznałem na imprezie dziewczynę. Wykształcona, z dobrą pracą. Jak spotkaliśmy się w cztery oczy opowiedziała mi, że była zaręczona i planowała ślub. Spytałem, co poszło nie tak. Okazało się, że jej narzeczony ją zdradzał (wielokrotnie). Ona się wyprowadziła, zerwała zaręczyny. On chodził, przepraszał, błagał o przebaczenie. Ona była nieugięta. Gość popełnił samobójstwo..

Ona się za to teraz obwinia. Czy powiniem w to brnąć?
Nie mam komu o tym powiedzieć :(

#zwiazki #corobic

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 28
  • Odpowiedz
AnnaKarenina: Uciekaj. Będziesz ją pocieszał, pomagał, trwonił czas na jej smutek, a gdy już w końcu dojdzie do siebie, zostawi Cię i znajdzie sobie zabawniejszego faceta, który nie będzie jej przypominał samą swoją obecnością o przeszłości. Zostaniesz wykorzystany jako pocieszyciel i tylko zmarnujesz swój czas na nią, kiedy w tym czasie mógłbyś spędzać radosne chwile z kimś innym. A na koniec i tak Cię rzuci bo kobiety nie lubią "pocieszycieli" na
  • Odpowiedz
Uciekaj. Będziesz ją pocieszał, pomagał, trwonił czas na jej smutek, a gdy już w końcu dojdzie do siebie, zostawi Cię i znajdzie sobie zabawniejszego faceta, który nie będzie jej przypominał samą swoją obecnością o przeszłości. Zostaniesz wykorzystany jako pocieszyciel i tylko zmarnujesz swój czas na nią, kiedy w tym czasie mógłbyś spędzać radosne chwile z kimś innym. A na koniec i tak Cię rzuci bo kobiety nie lubią "pocieszycieli" na stałe.

Znajdź
  • Odpowiedz