Wpis z mikrobloga

Z takich ciekawostek o moim #nierandkujzwykopem 2020 challenge rozmawiałam ostatnio ze znajomym który #!$%@? się do mnie ze mam gigawymagania.
Weźcie wy mi powiedzcie czy to są P O T E Z N E wymagania
1. Ogar - być ogarniętym przynajmniej jak ja i mieć łeb na karku (tez jak ja XD) tutaj chodzi o to ze w wielu 30 lat mamusia nie chodzi i nie sprząta za nim albo ciagle pożycza auto od starych (albo rodzice mu kupują auto żeby się #!$%@?) mimo ze zarabia tyle ze spokojnie sam mógłby mieć swoje
2. Pracbaza - ja nie daje #!$%@? co robi, ważne żeby nie był bezrobotny albo brał udziału w jakichś szemranych interesach (zarabiam tyle ze nie potrzebuje chłopa żeby mi kupował bzdety). Potencjalnie żeby można było dzielić ratę kredytu
3. wzrostnie daje #!$%@? o wzrost o ile sam nie ma problemu z moim
4. ryj nie jakiś dzwonnik z notre dame, taki na moim poziomie atrakcyjności będzie spoko. Generalnie taki co o siebie dba.
5. uzywki (odżywki #pdk) żadnych narkotyków, nie jebiacy papierosami albo marichuana, alkohol nie mam zastrzeżeń o ile to nie picie w stylu Seby z Widzewa
7. hobby fajnie by było jakby można podyskutować na jakieś tematy albo się czegoś ciekawego dowiedzieć, idealnie jakieś zainteresowania żeby miał swoje życie ALE to tak w sumie opcjonalnie

No powiedzcie mi czy ja wymagam za dużo? XD
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 87
  • Odpowiedz
@NoMercyIncluded: ale ty nadal nie czujesz o co chodziło w pkt 1.
Tu nie chodzi o to ze typ nie kupował auta tylko sępił od starych czasem i codziennie. Tu chodzi o ogarnięcie życiowe. Pożyczasz auto? Zwróć w takim stanie jak zastałes a nie #!$%@? bo to auto starego. Używasz auta rodziców regularnie? Zarabiasz pieniądze? No to miej teoche rigczu i dorzuć się na koszty utrzymania jak dorosły człowiek. Sama
  • Odpowiedz
@PaulStanley: Czuję, czuję, po prostu musiałem się przyczepić, bo dzień był zbyt nudny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ten gość to typowa #!$%@?, nie powinien w ogóle pojawić się w tym wpisie, bo to chyba margines ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jeśli nie, to klasycznie: skąd wy ich bierzecie?
  • Odpowiedz
@PaulStanley: Z prawkiem też się zgadzam. Tzn. tu nie chodzi nawet o to, że musi koniecznie mieć prawko i samochód. Dla mnie jest OK jeśli nie ma, ale też jeśli zapiera się rękami i nogami, że nigdy nie zrobi, bo po co, to coś jest nie tak.

@Shishu: @rzuf22: @NoMercyIncluded:
Czasem chce się pojechać gdzieś dalej poza miasto, czasem trzeba coś przewieźć, czasem zdarzają się sytuacje awaryjne. Wyobraźcie sobie, że macie żonę, która nagle zaczyna rodzić, co, zawieziecie ją do szpitala autobusem? A co kiedy dzieci już się urodzą? Nagła choroba w środku nocy, pogotowie przyjedzie za dwie godziny, będziecie na dworze czekać na ubera?

Dzisiaj łatwo auto wypożyczyć, więc zgadzam się, że często bez sensu jest utrzymywać swoje własne, ale też nie
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Od początku wszyscy rozumieją, tylko piją do tych rakowych opisów damulek, które wymagają samochodu bo tak. Było kilka takich na wykopie i OP niezbyt bezpiecznie otarła się o nie już w pierwszym punkcie, stąd reakcja :P
  • Odpowiedz
Ogar - być ogarniętym przynajmniej jak ja i mieć łeb na karku (tez jak ja XD)


@PaulStanley: znalezienie kogoś na swoim poziomie ogarnięcia to jest #!$%@? dramat, rozumiem ból.
  • Odpowiedz