Wpis z mikrobloga

No i nastąpi smuteczek Pana KieroFcy. Nie stawiał się na wezwania, trochę czasu minęło i teraz już będzie krótka piłka.
Pewnie zostanie ukarany zaocznie a jak nie to będzie sprawa, pójdę zeznam i dowalą mu mandat.
Nauczy się jeździć. Nie powie, że nie wie kto prowadził, bo zdjęcie kto prowadził też jest.

Pismo w pierwszym komentarzu.

Jako, że to wypok i sami specjaliści to:

Wyrok Sądu Najwyższego z 10.08.2005 r. o sygn. III KK 308/04

Poruszanie się przez rowerzystę w odległości około 1,2 m od krawędzi jezdni nie można uznać za naruszające przepis art. 16 ust. 4 ustawy z dnia 20.06.1997 r. - prawo o ruchu drogowym.[…]


Oraz:

Art 24.2 Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.


i:
Czerwony chodnik to nie jest mityczna ścieżka dla rowerów.

Ustawa P-23 http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2003/s/220/2181/1

Na drodze dla rowerów znak ten stanowi uzupełnienie znaku pionowego C-13 „droga dla rowerów”, a na pasie jezdni występuje samodzielnie


#rower #rowery #rowerzysci #polscykierowcy #polskiedrogi #wykroczenia #policja #zagrozenie
reddin - No i nastąpi smuteczek Pana KieroFcy. Nie stawiał się na wezwania, trochę cz...
  • 12
@YogiYogi: No właśnie jak na podstawie nagrania z kamerki określić czy to było 30 cm czy 50 czy może 110?

Żeby nie było wątpliwości bardzo dobrze, że dojebią starego złotówę ale ciekawi mnie sam proces :)
bardzo prosto - znając markę samochodu i mając zdjęcie z momentu, kiedy mija rowerzystę, możesz na podstawie

znanych wymiarów auta określić proporcjonalnie odległość od rowerzysty


@YogiYogi: To jest metoda mocno na oko, obraz z kamery jest często zniekształcony, szczególnie jeśli jest szerokokątna.
@robertx:
Na nagraniu wyraźnie widać, że samochód "musnął" właz studzienki. Rower również po nim przejechał (widoczny wstrząs). Miejsce zdarzenia jest znane.
Wystarczy podejść i zmierzyć, większego odstępu niż średnica włazu na pewno nie było. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@willard: da się calkiem dokładnie jeśli znasz model kamery.
Ale nawet jeśli nie chcesz do tego matmy zaprząc, to w ramach wizji lokalnej ustawiasz samochód a obok tę kamerę w taki sposób żeby w kadrze zmieścił się dokładnie jak na klatce z filmu. A potem robisz pomiar odległości w pionowej osi kamery do auta. Masz w zasadzie do centymetra dokładność.