Wpis z mikrobloga

Cześć! poprzednie wpisy: zbiórka 1% oraz podsumowanie akcji za 2018 rok
Parę osób prywatnie/na pw/we wpisie prosiło mnie abym przypomniał również o zbiórce jednego procenta na mamę już w styczniu, ponieważ duża cześć z Wam już teraz rozlicza się za rok 2019.

Na wstępie przepraszam z góry za wołanie wszystkich plusujących, jeśli nie chcecie być już wołani to dajcie mi znać.

Wasza pomoc w roku poprzednim była ogromna, co przedstawiłem w poprzednim wpisie (link u góry) za co jestem wam dozgonnie wdzięczny. Strasznie źle mi z tym ale w tym roku potrzebuję waszej pomocy jeszcze bardziej. Niestety stan mamy się pogorszył, bardzo pogorszył. Od prawie pół roku walczymy z tatą z odleżynami, które po części przeobraziły się w martwice, których mama nabawiła się przez nieodpowiednią opiekę na turnusie rehabilitacyjnym. Po wytestowaniu wielu środków, konsultacjach z chirurgiem udało nam się doprowadzić rany mamy do lepszej kondycji i wszystko idzie ku lepszemu. Niestety postęp stwardnienia rozsianego doprowadził mamę do zapalenia oskrzeli, które przeobraziło się w zapalenie płuc. Ponad tydzień temu mama trafiła na SOR a od wczoraj leży na intensywnej terapii. Niestety ordynator nie napawa nas optymizmem i daję do zrozumienia, że jedynym wyjściem aby mama żyła jest zabieg tracheotomii, po którym mama będzie potrzebować 24-godzinnej opieki. Lekarz przekazał nam, że istnieje szansa, że mama będzie mogła być w hospicjum domowym, za czym walczy bardzo mój tata ponieważ przez błąd hospicjum zmarł mu tata a mój dziadek (6 lat temu), stąd też zastawiło to na nim duże piętno, co rozumiem, ale też zdaję sobie sprawę jak bardzo zmieni się życie moje i jego po podjęciu decyzji na zabranie mamy po tracheotomii do domu.

Od zawsze byłem przekonany, że sobie z tym radzę i dam rade z tatą choćby nie wiem co ale od przeszło tygodnia świat mi się wali. Nie pomaga również fakt, że lata niepełnosprawności mamy, nerwy i wszystko inne zostawiło piętno nie tylko na taty psychice ale również zdrowiu fizycznym, jego stan również jest zły ale o tym już nie chcę pisać.

Przepraszam za długą wiadomość ale pomyślałem, że choć jedna osobna na sto, która przeczyta i wspomoże nas 1% będzie ciekawa na co jej pieniądze zostaną przekazane.

Dane:

Fundacja na rzecz chorych na SM im. Bł. Anieli Salawy

Aby Wasz 1% trafił na konto mojej mamy należy również w rubryce „Cel szczegółowy 1%” wpisać: Subkonto z hasłem „Maria”

KRS: 0000055578

#sm #stwardnienierozsiane #pit #1procent #jedenprocent #wykopefekt #pomocy
kvbvs - Cześć! poprzednie wpisy: zbiórka 1% oraz podsumowanie akcji za 2018 rok
Parę...

źródło: comment_UYcTxAQFj99wBLH0PkQLauLMKNp7eph6.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
przy SM występuje osłabienie narządów więc każde zachorowanie może uderzyć chorego jeszcze bardziej niż osobe zdrową


@kvbvs: a no, to wiadomo. We wpisie jednak brzmi to jakby SM spowodował zapalenie oskrzeli, co mnie przeraziło. No to powodzenia życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@kvbvs: odleżyny to bardzo ciężki temat, niestety. Szczególnie u pacjentów jak twoja Mama. Przede wszystkim nie powinno się absolutnie dopuszczać do ich powstania, porządny materac przeciwodleżynowy (nie to gowno szpitalne za 300 zł) i regularna zmiana pozycji. Z drugiej strony przy pacjencie leżącym w ciężkim stanie profilaktyka jest bardzo trudna.

Dużo siły i wytrwałości dla ciebie i taty.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@JulienSorel za pomoc od Was w zeszlym roku w tym roku kupilismy z tata specjalistyczny materac, ktory tez mega nam pomogl. Mama przed trafieniem na sor lezala 1-2 dni w tygodniu tak to siedziala na wózku
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Snuffkin póki co nie mamy, uwazam, ze poki jestesmy w stanie pokryc koszty leczenia z pitów i naszych pieniedzy to szkoda zakladac
  • Odpowiedz