Wpis z mikrobloga

Mam taką hipotezę, że ludzie od swojego początku w obliczu katastrof - kiedy wybuchał wulkan, przychodziła powódź, epidemia albo wojna - zawsze dzielili się na dwie grupy.

Pierwsza grupa zastanawiała się jaki był powód i jak tego w przyszłości uniknąć, albo chociaż ograniczyć skutki. Ci wynaleźli szczepionki, podejmowali rozmowy pokojowe, zajmowali się nauką o Ziemi itd. Im zawdzięczamy postęp. To naukowcy, inżynierowie, działacze polityczni i cała masa racjonalnych, wykształconych ludzi.

Druga grupa z kolei wznosiła ręce ku górze i za każdym razem wypatrywała znaków bożych lub końca świata. To kapłani, prorocy, ludzie bogobojni, maluczcy, słabiej wykształceni oraz Marcin Rola.

#polska #neuropa #4konserwy #polityka #heheszki
olejaszko - Mam taką hipotezę, że ludzie od swojego początku w obliczu katastrof - ki...

źródło: comment_jLWs4kdMA3ROYc0Gy9bWPeHrQbDdxHRX.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach