[Britney]

Jak masz nerwicę, depresję lub zaburzenia lękowe (ewentualnie komplecik), to prawdopodobnie zanim pójdziesz spać masz uczucie że możesz podbić świat, wyrzut dopaminy, motywację, ale w końcu się poddasz. Pójdziesz spać i obudzisz się rano jak zawsze, jak w #!$%@? "Dniu Świra" co najwyżej napędzany motywacją "od".

#przegryw #depresja #nerwica #przemysleniazdupy

[T.....a]

@Britney: Coś w tym jest.

[o.....r]

@Britney: niestety tak to wygląda. Późnym wieczorem czuję się lepiej, gdy jest cisza, mrok. Czuję jakiś wewnętrzny spokój i mogę wtedy myśleć o tym co mogę zmienić. A rano jestem jak gówno i w robocie mam ochotę #!$%@?ć na księżyc ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[MiaukoMiauFlaming]

A jeśli nie mam żadnej z tych chorób (przynajmniej nie byłem jeszcze tego sprawdzić), a mam dokładnie ten problem, że w nocy planuje wszystko jak to wyjdę do ludzi, zmienię się itd. po czym wstaje następnego dnia i czuję się jak kupa gówna, to czy może to oznaczać, że cierpię na którąś z tych chorób?

[RatedR]

@MiaukoMiauFlaming:
Same. Depresje bym skreślił, ewentualnie mam jakieś drobne zaburzenia lękowe.
W moim przypadku dominuje niskie poczucie własnej wartości, jeśli już się w coś wdrożę to jest ok, ale największy problem jest zacząć, dlatego nałogowo odkładam wiele spraw.
Wiem, że w mojej sytuacji "motywacja" gówno da, bo motywacja pojawia się wtedy, kiedy nie trzeba, a nie wtedy kiedy jest potrzebna. Trudno jest się wyrwać z prokrastynacji, eksperymentuje teraz z monetą.
Mój

[Cukrzyk2000]

@Britney: dlaczego obrażasz Victorię Justice?

[Dunkel_Hell]

@Britney: fajna bo nie półka

[Dutch]

@Britney: Co ciekawe, u części "depresantów" jest na odwrót: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3181887/

[ChocolateMilk00]

Ja mam zdiagnozowana nerwicę lekową (nie przez wujka google) i wieczorem czuje lekko poprawę albo przed położeniem się spać wszystko pryska i jest jeszcze gorzej