Wpis z mikrobloga

Nie ma nic gorszego dla dorastającego chłopaka niż romantyczna wizja świata, z którą wchodzi w dorosłe życie. Świata, w którym autorytety żeńskie uczą Cię pierdół o kobiecej empatii i o tym, że ich miłość jest bezinteresowna.
Skutki?
W dorosłym życiu, po brutalnym zderzeniu z rzeczywistością człowiek staje się nieprzystosowany do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Zaczyna się poszukiwanie odpowiedzi... Wówczas należy zrewidować swoje poglądy i rozpatrywać zachowania ludzkie w kontekście zachowań znanych ze świata zwierząt. Jakiekolwiek wartości wyższe nie istnieją w przypadku związku kobieta-mężczyzna (mowa o etapie poznawania lub bardzo małego stażu związku).

Współczesny romantyzm to naiwność.

#oswiadczenie #zwiazki #blackpill #tinder #badoo #rozowepaski
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogarnięta i wartościowa kobieta wrecz za takim patrzy.


@agaja: Kobiety lubią to powtarzać, ale gdy to spróbować w realu...
https://www.youtube.com/watch?v=nNgP87dzKLE
Całość jest fajna, ale ten temat jest poruszony około 11:20. Kobiety po prostu kłamią mówiąc co im się podoba, mężczyźni przynajmniej w tym są lepsi, że się nie kryją z tym co ich jara. Zresztą gdzieś tu było na tagu chyba podane badanie - gdy puszczano stymulujące filmiki bodajże zarówno
  • Odpowiedz
Bzdura! A później będzie rozczarowanie, jak motylki miną po roku, dwóch, bo zbudowało się związek tylko na cielesnej przyjemności.


taaa.. po roku. O czym Ty piszesz.

W ukladach, gdzie glownym motorem i czynniiem wiazacym jest wylacznie fizycznosc, wszystko sypie sie dluzej.

JEsli chce sie stworzyc dobry, sensowny zwiazek, to warto poznac i polubic CZLOWIEKA, a nie zajmowac sie tylko jego cialem.

Kolega wyzej pisze o #!$%@? i swobodzie seksualnej z wieloma partnerkami, podejrzewam wiec, ze nie jest to typ osoby, ktora interesuje wieloletni zwiazek z jedna i ta sama kobieta, wiec tez i nie ma co pisac o takich.
  • Odpowiedz
Widzę że @agaja dalej toczy batalię ze #!$%@? na wykopie. Ech, że trzeba tym smutnym ludziom tłumaczyć coś co jest normalne i że problem leży w nich... Mam #zwiazki na czarno ale z ciekawości zajrzę raz na jakiś czas i nic się tu nie zmienia, masa frustracji i nienawiści. Nie potrafią zrozumieć że ludzie nie są czarno-biali, że każdy ma inny punkt widzenia na świat, inne cele w życiu
  • Odpowiedz
@MrViceray: a co do reszty - ale co mnie interesuje z kim sypiasz? To wylacznie Twoja srawa, mnie naprawde w najmniejszym stopniu nie ciekawi co i z kim robisz.
Skomentowalam wpis kolegi, odnoszac sie do tego, co on pisal oraz Twojego twierdzenia o wyzszosci seksu w budowaniu relacji nad "#!$%@?" na poczatku znajomosci - z czym sie nie zgadzam.

@pawel8989: ale jaki sens? Piszesz o czyms zupelnie nie majacym zwiazek z tym, o czym pisalam ja - wiec nawet nie ma tu sie do czego odnosic. A raczej w zasadzie - to parafrazujesz niektore fragmenty mojej wypowiedzi, bo ja nigdzie nie pisalam, ze samo bycie dobrym starcza do tego,zeby byc w zwiazku, a niejkao juz na starcie probujesz wejsc ze mna w polemike i tworzysz sobie chochola,z ktorym walczysz..

To elementy same w sobie irrelewantne dla mechanizmów popychających płcie do zbliżenia biologicznego (jak to nazywają "związki" czy miłość) w celu
  • Odpowiedz
@agaja: To jest wprost twoja teza, bez parafrazy, koreluje z reszta twoich zdań, każdy może to przeczytać, nie jest to żaden chochoł, tylko twoja teza całkowicie spójna z twoim pozytywnym myśleniem życzeniowym w tym temacie. Stosujesz to co prezentują metody erystyczne Schopenhauer'a nr 15, 21, 26, 28 oraz na sam koniec wesołą metodę nr 31. Ale tak poza tym - z całym szacunkiem, ja wiem do czego zmierzasz. Wiem, że
  • Odpowiedz
@pawel8989: wskaz mi, gdzie napisałam, że o pociągu decyduje dobroć xD
Wyraznie przecież pisałam, że wygląd też ma znaczenie i to on decyduje o pociągu.

Zwłaszcza, ze ja komentowałam odnośnie stwierdzenia jakobyś mężczyzna dobry z automatu musiał być też nieatrakcyjny fizycznie, co prawdą nie jest.
Za bardzo silisz się na bycie mądrym, a za mało potrafisz czytać ze zrozumieniem.
  • Odpowiedz
@AjWaj-_-: Coś należy też wyprostować: "zachowania takie jak w książkach, komediach romantycznych itp. (w sensie - kobieta jest dla Ciebie miła, dobra, współczująca, tęskni, czeka) są możliwe tylko przy Twoim wyższym SMV od kobiety (działająca hipergamia, bo obiekt męski ma lepszy wygląd, zasoby, władzę) albo są grą i próbą oszustwa bo chce coś uzyskać".
  • Odpowiedz
@agaja: Za bardzo zmieniasz odcienie swojego światopoglądu, aby próbować nadawać tu jakiś ton, stąd nie jest moim problemem, że sobie zaprzeczasz w jakichś miejscach. Sporna teza była przez ciebie wyartykułowana expressis verbis.
Pozdrawiam.[]
  • Odpowiedz
@pawel8989: nie ma tam nic sprzecznego, ale to już bys musiał choć spróbować zrozumiec zamiast stawiać żadnego siebie w roli geniuszu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tyle ode mnie, bo szkoda mi czasu na dyskusje z wyznawca bzdur i hiperganmii i innych ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
nie trzeba być w 100 związkach żeby wiedzieć, że sa kobiety, które o z tym Twoim "odpowiednim" facetem o zasadach swoich nie zapomną.


@agaja: I tu się mylisz. Właśnie większe doświadczenie pozwala Ci zweryfikować twoje zasady. Możesz sobie mówić, że postąpiłabyś tak a nie inaczej, a cięzko Ci uwierzyć, bo miałaś w swoim zyciu jednego partnera. Jednego, z którym się ohajtałaś. Guru relacji damsko-męskich.
A jeżeli pisząc o innych kobietach
  • Odpowiedz
@MrViceray: po pierwsze - w przeciwieństwie do Ciebie ja się żadne guru nie uważam. Jedynie caly czas podkreślam, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.
Po drugie - bycie w związku z jednym partnerem nie oznacza, że nikt inny mnie nigdy nie podrywał. Można mieć dużo adoratorów, ale nadal z żadnym nie iść do łóżka przecież ani sie nie wiązać tylko pO to żeby koniecznie być w związku
Po trzecie...

a zasady najczęściej sprowadzają się do tego aby nie wyjść na
  • Odpowiedz