Wpis z mikrobloga

Możesz mnie zawołać tylko w sytuacji, w której wykażesz, że wierzący tylko sobie wierzą i w nic się nie #!$%@?ą z tymi swoimi wierzeniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@neib1: Mialem nadzieje na ambitnejsza dyskusje, ale koniecznie sprowadzasz dyskusje to poziomu absurdu wchodzisz na temat poboczne. Masz ewidentnie problem z religia, slusznie lub nie, ale nie ma to zwiazku z glowna dyskusja.

Z tego co widze nie jestes
Z tego co widze nie jestes sklonny zaakceptowac faktu, ze nauka ma granice, ktore sie przesuwaja, ale jednak istnieja. To jest dla Ciebie poprzeczka nie do przeskoczenia. Wierzysz w to, ze nauka da Ci odpowiedz na wszystkie pytania. Byc moze. Ale dzisiaj jest to ledwie Twoja wiara. Taka sama jak wiara innych ludzi. Nie nauka.


@matcheek: Ty gadasz z jakąś wymyśloną wersją mnie i ani razu nie odniosłeś się do rzeczy,
Jeżeli coś nie jest udowodnione, to jest tylko domysłem


@johny-kalesonny: tak, jest to kwestia wiary, moze istniec lub nie, ale tego nie wiesz.

Niczyja, ale za każdym pytaniem nie ma tam Boga. Taka implikacja nie istnieje po prostu, to jest domysł, i to bardzo banalny.


Domysl??? Banalny??? Czym domysly sa lepsze od wierzen i mitow?

Nie, nie odpowiedzi na pytania dotyczace etyki z cala pewnoscia nie sa banalne. Byli juz wczesniej