Aktywne Wpisy
mirko_anonim +20
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy uważacie, że jeżeli narzeczestwo się rozstaje, to niedoszła panna młoda powinna oddać pierścionek?
Bo właśnie mnie coś takiego spotkało, że narzeczona powiedziała, "jednak nie pasujemy do siebie" i że pierścionek sobie zachowa i nie odda.
Tak więc dziś smutny dzień bo jestem biedniejszy o jedną Sylwię* i 50 Władysławów Jagiełło :(.
#slub #zwiazki #milosc
*) imię zmienione
───────────
Czy uważacie, że jeżeli narzeczestwo się rozstaje, to niedoszła panna młoda powinna oddać pierścionek?
Bo właśnie mnie coś takiego spotkało, że narzeczona powiedziała, "jednak nie pasujemy do siebie" i że pierścionek sobie zachowa i nie odda.
Tak więc dziś smutny dzień bo jestem biedniejszy o jedną Sylwię* i 50 Władysławów Jagiełło :(.
#slub #zwiazki #milosc
*) imię zmienione
───────────
jmuhha +4
Co byście tu zmienili
Pograłem trochę i niestety ale rozczarowanko mocno. Potencjał był w #!$%@?, ale kompletnie spartolony nawet nie tylko pod względem fabularnym (który jest płaski i nijaki), co przede wszystkim gameplayowym. Grafika i animacje miód, to że wrogowie schodzą zwykle na hita od uderzenia lightsaberem też spoko, ogólnie system walki całkiem niezły. Aczkolwiek sterowanie #!$%@?, nie dawałem rady grać na padzie, musiałem przejść na myszę z klawiaturą żeby móc normalnie sterować kamerą i wszystkim innym.
Natomiast to co pogrążyło dla mnie grę to KOLEJNE rżnięcie z dark soulsów elementów gameplayowych. Mogli w tych #!$%@? punktach medytacji wbić zapalony miecz świetlny w ognisko jeszcze. Odnawiający się wrogowie, brak fast travela pomiędzy tymi punktami medytacji jeśli już koniecznie ma być ten backtracking. To nie jest fajne tylko #!$%@?ące, bardzo tani i chamski zabieg mający sztucznie wydłużać czas gry.
Irytujące jest też, że bohater jest na początku gry pozbawiony absolutnie podstawowych umiejętności Mocy jak Force Push czy Force Pull. I jeszcze jakby tego było mało to jedno i drugie to jest co innego i trzeba osobno odblokować (╯°□°)╯︵ ┻━┻ Moce telekinetyczne to przecież najbardziej podstawowe i najprostsze ze wszystkich sposobów używania Mocy, praktycznie każdy wrażliwy na Moc umie tego użyć czasem nawet bez treningu, kolejny tani i świński zabieg mający sztucznie wydłużyć rozgrywkę żeby nie trzeba było robić za wielu lokacji i nadrobić backtrackingiem.
Mamy więc technicznie bardzo dobrą grę w której ktoś się uparł że zrobi kolejnego klona Dark Soulsów, w dodatku z #!$%@?ącymi i tanimi chwytami wymuszającymi przemierzanie mocno posranych i skomplikowanych lokacji raz po raz żeby zbierać kolejne kosmetyczne pierdy ze skrzynek. Fabuła też pachnąca mocno Deus Ex Machina gdzie rzeczy się dzieją ponieważ się dzieją, ale w sumie to nic zbytnio ciekawego.
Jak na moje 6/10. Pograć można, ale nie spodziewać się za wiele i chyba nawet lepiej nie zawracać sobie w ogóle głowy robieniem backtrackingu jak sobie twórcy wymyślili, bo to i tak strata czasu.