Wpis z mikrobloga

@Pociongowy: Aha. Też z takim opóźnieniem? A i ten przycisk po lewej mnie niepokoi... U z kropkami. Nie wiem czy po wciśnięciu łaskoczesz lokomotywę i ona się uśmiecha czy.. idąc w stronę Niemiec nie powoduje odruchów antysemickich.
  • Odpowiedz
  • 2
@PanHeniek45 to Ü jest gdy się potrąci kogoś. Trzeba potem głupi uśmieszek załączyć i wtedy tłumaczyć pasażerom że to nasza wina, my przepraszamy i w ogóle jest dobrze ( ͡º ͜ʖ͡º)
Niemcy sobie zaklejają na granicy to żeby już nie tłumaczyć się z winy IC
  • Odpowiedz
  • 3
@Vel_Makarena część! Z chęcią odpowiem na pytania wg mej najlepszej wiedzy.

Ad.1 - Wiedzy na ten temat nie mam. Jeśli chodzi o sam proces rekrutacji to pierwszym etapem były spotkania z kandydatami, którzy złożyli swoje CV w siedzibach i rozmowy trójkami takie luźniejsze, ale już weryfikujące czy kandydat ma pojęcie w co się pakuje oraz na czym praca polega, ewentualnie wyłapywanie dodatkowych minusów lub plusów podczas rozmowy. Po takiej rozmowie ci wybrani dostają informację, że należy zrobić badania w konkretnym okresie i po pozytywnej opinii od lekarza zaczynają kurs na licencję maszynisty. Nikt z kandydatów nie ma wglądu ile osób przeszło rozmowy a nie przepuścili ich na badaniach ale słychać głosy że to dość duży odsetek. Lepiej być pewnym swojej kondycji fizycznej i psychicznej. Ale na tym etapie jesteś prowadzony za rękę jeśli czegoś nie wiesz.

Ad.2 - Zestaw badań jest identyczny i ważność mają na 2 lata, potem wraz ze stażem ich ważność maleje i trzeba wykonywać je co rok. Wtedy ewentualnie już wymagania co do wzroku są mniejsze na tych kolejnych.
Narkotesty tak, nie orientuje się na czym polegają próby wątrobowe. A jeśli chodzi o wykorzystywane tablice i same psychotesty - jak dla mnie to większego wrażenia nie zrobiły i nie wiem na czym można uwalić ale no to moja ocena. Szybka reakcja na porównanie i dopasowanie plus jakieś tam inne tablice. Ogólnie
  • Odpowiedz