Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zauważyłem pewną tendencje u niebieskich i różowych jeśli chodzi o wydawanie kasy:
Niebiescy - odkładanie na później, inwestowanie, generalnie myślą przyszłościowo żeby mieć kiedyś samochód, mieszkanie itp
Różowe - wydawanie w miarę na bieżąco na przyjemności, podróże itp bo "żyje sie raz"

Które podejście jest lepsze? Z jednej strony czas szybko leci i potem może się okazać, że zostaliśmy z niczym a z drugiej strony ciągle odkładać i myśleć przyszłoscią to strata najlepszych lat

#finanse #zycie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: takie odmawianie sobie wszystkiego byle tylko zaoszczędzić j at słabe. Miałem tak kiedyś, uznałem w końcu że nie ma to sensu, bo rownie dobrze może mnie auto pieprznac jutro i co mi z tej kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) pojawi się okazja-wyjazd, jakieś większe wyjście to trzeba korzystać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: jak wyżej - złoty środek. Jednocześnie odmawianie sobie wiele żeby kupić dobry samochód jest dla mnie tym samym co wydawanie na rozrywki/przyjemności na co dzień a nie myśleniem "przyszłościowym".
Mi osobiście odpowiadają proporcje 25/25/25/25 - życie/rozwój/przyjemności/oszczędności, a ogólnie uważam, że odkładanie 10% zarobków to takie minimum
ŚwieckaTowarzyszka: @AnonimoweMirkoWyznania: moze to wynika z tego, ze ludzie obecnie juz nie mysla o tym co po smierci, o rozliczeniu przez boga? To tak ogolnie. A dlaczego kobiety sa takie? Bo jak widzimy w kobietach nastapila w ciagu 10 ostatnuch lat najwieksza przemiana. Z odpowiedzialnych, cichych domatorek przeszly w stan dzikich, ekstawertycznych, zadnych wrazen i najpiekniejszych mezczyznyzn.
A faceci? Sa od wiekow podobni, a nawet lekko zkobiecieli na skutek obnizania
@AnonimoweMirkoWyznania:
Odkładać, inwestować. O ile nie masz 40 lat na karku tylko jakieś 20, to z procentem składanym w wieku 40 lat można przejść na emeryturę. Mało kobiet inwestuje, gdyż są bardziej podatne na manipulację, opinię innych i konsumpcjonizm. Osobiście znam tylko jedną babkę co naprawdę ogarnia jak to wszystko działa (po ekonomii i wie co studiowała).

Podstawowe pytanie jakie powinieneś sobie zadać to czy wolisz mieć wolne w wieku 40
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Lek od trucizny różni tylko dawka. Jak rozpieprzasz kasę na lewo i prawo na bieżąco i nie masz żadnych oszczędności, to jak coś ci się stanie, jesteś w dupie. Za to jak zbierasz cały czas, to umierasz na jakieś gówno od żarcia najtańszego jedzenia a pod poduszką masz setki tysięcy pomimo, że nie zaznałeś żadnych uciech.
Trzeba znaleźć coś pomiędzy.
@ZdolnyAleLeniwy: A co jest bzdurnego w tym, że ktoś się spodziewa że za 2-3 lata będzie trzeba kupić nowy samochód i uwzględnia to wcześniej w swoim budżecie? Lepiej zorientować się miesiąc po tym jak już samochód jest potrzebny i kombinować jak tu się zakredytować?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@poczekaj: moim zdaniem jeśli mówimy o normalnych samochodach czyli za cenę 20-30 tysięcy i wzwyż to rozsądniej jest sobie ogarnąć jakieś wynajęcie za parę stów miesięcznie ze wszystkim included i mieć spokój przez 3 lata niż kupować markę premium z 2010 i liczyć na to że się nie zepsuje
@ZdolnyAleLeniwy: Najem ma pewne plusy oczywiście, ale za kilka stówek brutto bez wpłaty własnej na początku to można wziąć co najwyżej corsę, albo coś mniejszego, a niektórzy potrzebują większe samochody. O ile dla tych najtańszych samochodów miejskich to faktycznie może się opłacać, to jak chce się mieć coś nieco większego lub lepszego często bardziej opłaca się kupić poleasingowego 2-4 latka.
@ZdolnyAleLeniwy: Odpaliłem kalkulator i spokój na 3 lata z fordem focusem 1.0, kosztuje 57k zł brutto (dodałem vat do netto, bo nie podają stawek dla klientów prywatnych), za samochód który katalogowo kosztuje 70. Nie wiem czy to taki super interes, ale każdy sobie po swojemu zarządza finansami. Moim zdaniem usługi najmu długoterminowego są tak skalkulowane, żeby tanio wyglądały tylko na papierze. Ktoś kto kasę na takiego focusa odłożył, sam ubezpieczył i
poczekaj - @ZdolnyAleLeniwy: Odpaliłem kalkulator i spokój na 3 lata z fordem focusem...

źródło: comment_7WElemPSUpxgTwvjUdXn0BxPk0vTuG8X.jpg

Pobierz