Wpis z mikrobloga

@msea940: Chodzi o zachowanie resztki dobrze skonstruowanego państwa, które chroni obywatela, a nie władzę, chroniąc go choć trochę przed jej nadużyciami, czyli trójpodziału władz na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, które powinny się wzajemnie uzupełniać i kontrolować. U nas już praktycznie zniknął podział na władzę ustawodawczą i wykonawczą, teraz znika też niezależność władzy sądowniczej. Skutkować to będzie tym, że jak złodziej, morderca albo przekręt będzie pochodził z władzy, to będziesz mógł
@msea940: wystarczy ppoczytać o sprawie kolesia co go szydło stuknęła w Oświęcimiu. Skala wałów włącznie z niszczeniem dowodów jest ogromna a do tego momentu mieli tylko prokurature. Wszyscy będziemy jak ten koleś.
@msea940: Teoretycznie mamy Trybunał Stanu, czyli Adrian, Maowiecki i jeszcze kilka osób powinno się bać, ale w praktyce odsiadka raczej im nie grozi.
Natomiast miliardowe kary lub braki finansowań odczuje całe społeczeństwo. Poza tym inwestorzy ostrożniej lokują pieniądze w krajach autorytarnych. W efekcie za kilkanaście lat możemy być biedniejszym krajem od Rumunii.