Wpis z mikrobloga

Święta Bożego Narodzenia, jak co roku nie mogło się obyć bez inby. Tym razem padło na mojego brata level 25. Który już od zeszłego roku zaczął #!$%@?ć
Wczoraj w Wigilię zamknął się w pokoju i krzyczy że nie chcę wyjść. Ja mu mówię żeby się zbierał bo za chwilę przyjadą goście i trzeba się będzie opłatkiem podzielić, ten zaczął do mnie krzyczeć że "gardzi normictwem", że z nikim nie będzie gadał bo "przeprowadza ważny eksperyment socjologiczny mający dowieść #!$%@? normictwa i dynamiczniaków" oraz to że "Święta i Sylwestra spędzi na lurkowaniu czanów i przeglądaniu memów oraz graniu w gierki w rytm cenzosetów"
Od razu poszedłem powiadomić matkę co brat #!$%@?. Więc ona mi mówi żebym dał sobie spokój bo od czasów zaszłych świąt i sylwestra kiedy zaczął opowiadać rodzinie o "blackpillu" i innych takich bardzo trudno z nim rozmawiać. Wiec poszła pod drzwi i zaczęła z nim rozmawiać żeby je otworzył i się uszykował jakoś, ja stanąłem obok i zacząłem podsłuchiwać
A ten krzyczy przez drzwi że matka jest "p0lką, ojciec ją zdradza z płodnymi Julkami a ona sama puszcza się dla Chadów, nią gardzi bo nie jest dziewicą i nie chce się widzieć z normictwem i dynamiczniakam czyli rodziną, ponad to że miała miliard bolców przed ojcem."
Krzyczał tak głośno że tate przyszedł i zapytał co się dzieje.
Po streszczeniu całej sytuacji ojciec tak się #!$%@?ł że matka pobiegła do kuchni już gotować bigos, pomimo tego że post. A ojciec wbił na kopach do jego pokoju i powiedział że ma przeprosić matkę za swoje zachowanie. A ten idiota z ryjem do ojca, zaczyna coś tam mitomanić, że jakiś "biały rycerz", że jakiś "bankomat bety", że loszki to coorvy. Że tylko lecą na jakąś "Czarną Triadę" i "FHWR oraz szczenę" Ryczy wniebogłosy że to niesprawiedliwe, że "morda i hajs równa się wszystko", że "przegrał życie mając 25 lat."
Zaczął rodziców wyzywać że dostał od niego gówniane geny, że 170 cm wzrostu, 50 kg nadwagi i brak zainteresowań, i #!$%@? go z każdej roboty na kopach xD. Matka w płacz i histerię że debil oszalał i trzeba dzwonić do Houston. Ojciec natychmiastowo wyrwał router z kablami w jego pokoju i #!$%@?ł za okno, tak że tylko po chwili było słychać głuche uderzenie i łamanie się plastiku o ziemię. Resztę komputera zabrał ze sobą, po chwili przyszedł też po telewizor i konsolę, też schował do piwnicy, potem wparował z workiem na śmieci i zaczął wpierdzielać do niego wszystkie jego figurki z anime, plakaty z gierek i jego waifu-pillow, ten zaczął krzyczeć że "incele mają najgorzej", że "jedynie anime dziewczyny go kochają bo od roku gada do poduszki a ona go słucha" a ten do niego "że #!$%@? zdoroślejesz, idziesz na terapię debilu bo masz 25 lat i zachowujesz się jak 8 latek". Ojciec coś tam jeszcze mówił że po świętach wysyła go na leczenie bo debil drugi raz zepsuł nam święta. W poprzednim roku tym całym #!$%@? o blackpillu, incelach, beta bankomatach, julkach i oskarkach odstraszył całą rodzinę i potem tylko matka zbierała telefony od ciotek żeby udała się z nim na leczenie psychiatryczne bo to nie może być.
Potem ten idiota przytulił matkę i zaczął do niej gadać że ojciec to "spermiarz", "beta-orbiter" i "psuje rynek matrymonialny" i że "w jego rękach będzie jej lepiej bo ma osobowość Sigmy i jest czuły". Ojciec nie zdzierżył i zasadził mu bułę w japę, teraz czekamy na karetkę xD. Ojciec powiedział jeszcze do dyspozytorki że jak uda się go ocucić to żeby od razu wysłali go do psychiatryka na obserwację.

#przegryw ##!$%@? #tfnogf #pasta #blackpill
Pobierz J.....J - Święta Bożego Narodzenia, jak co roku nie mogło się obyć bez inby. Tym raze...
źródło: comment_eeWv4Kjmsx1kIeuIgM8BTXDx8h1MMj3m.jpg
  • 1