Wpis z mikrobloga

@Solstafir: Ciekawe. Na moich randkach nigdy nic. Ok, do całowania może i mi się zdarzyło dojść, ale potem się wszystko #!$%@?ło. Ogółem nigdy nie czułem, że jestem dla jakiejkolwiek laski PODNIECAJĄCY. Nigdy. Za to często czuję, że jestem dla nich... ciekawy, inspirujący, zmuszający do myślenia, tajemniczy xD Sam z siebie robię wiecznego prawiczka pewnie. Eh. One mnie lubią i autentycznie chcą ze mną rozmawiać. Rozmawiać...
  • Odpowiedz
@Solstafir: @Solstafir: Bo albo wyjdę na nachalnego creepa i frustrata, albo nawet nie zdążę doprowadzić do sytuacji, w której mógłbym chociaż się przelizać bez wychodzenia na creepa i frustrata. Ja o całowaniu mówię, seks to w ogóle jakaś legenda i inny poziom xd
  • Odpowiedz
@static_blue: respect bo niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy nie byl w takiej sytuacji. Wiesz co, ja zawsze wychodzę z założenia że nigdy nie ma tak #!$%@? sytuacji zeby nie dalo sie tego naprawić, ale wsm nwm co dalej robić aby ona chciala tego samego co ty, to juz musza jakies wieksze umysly ode mnie sie wypowiedziec XD. Z doswiadczenia mg ci tylko doradzic ze jesli nikt nie bedzie w
  • Odpowiedz