Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Rodzice mojego niebieskiego kupili mu kurtkę za 6 stów. Moja matka darła się na mnie gdy chciałam kupić sobie bluzkę za 15 ZŁOTYCH. Kiedyś chciałam pożyczyć od niej 5 złotych na jakąś błyskotkę, "nie mam, drogo" ale na suplementy za 2 stówy to już ją stać. ##!$%@? #zalesie #matka #madka #gorzkiezale #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Twoje pieniądze, Twoja sprawa na co je wydajesz. No, chyba, że pieniądze matki - wtedy, żeby sobie coś kupić musisz iść do jakiejś pracy i zarobić.
I przestań patrzeć na to, że ktoś inny ma, a Ty nie. Bo zawsze, ile byś nie miała to będzie ktoś kto ma więcej. Lepiej. Bardziej bogato. To, że ktoś komuś kupił kurtkę za 600 zł to jego sprawa - nie Twoja. Ciesz się
OP: @Gustavo_Fring: @robertx: stać ich to niech nawet kupują mu za 5 tysięcy to naprawdę nie mój interes. to miał być taki kontrast. mnie po prostu irytuje to że za każdym razem gdy o coś proszę a proszę rzadko to muszę słyszeć "a po co? a na co?". nieważne czy to warzywa do lodówki czy bluzka za kilka złotych którą bedę nosić przez parę lat. zawsze. rozumiem że nie
@AnonimoweMirkoWyznania: wykopki cię nie zrozumieją, bo nie są w stanie pojąć takiej sytuacji z tego co widzę xd. To jest toksyczna rodzina którą będziesz musiała opuścić. Smutne ale tak bywa.

Nie daj sobie wmówić że to są pieniądze matki, bo to jest w stylu "masz depresję, idź pobiegaj" co zresztą wiesz. Takie pisanie jest wręcz jak strzał z liścia, a porady takie to gównoporady.
@Renifer60: Próbowałem rozkminić skrót AMW i wychodzi mi Agencja Mienia Wojskowego ewentualnie Akademia Marynarki Wojennej...
Jasne, że takie przypadki gdy rodzice mają w dupie swoje dzieci się zdarzają. Sam również takie znam. Ale tak na 10 przypadków w których dzieci narzekają na swoich rodziców tylko gdzieś w jednym mają w pełni rację. Zwłaszcza, że OPka pisze, jak jest źle i #!$%@? i że ani grosza a jednocześnie wspomina coś o jakimś