Wpis z mikrobloga

Najbardziej mnie bawi, kiedy ktoś używa określenia "jak zwierzęta". Ogolona małpa "człowiek" chce pokazać wyższość - tak jakby sama nie zachowywała się jak zwierze i nim nie była:
-zabija, brutalnej i częściej kiedy tylko nawali "wspaniała" cywilizacja
-wali kupy
-śmierdzi
-żre i beka, puszcza bąki
-rozmnaża się i stęka przy tym jak jak orangutan, wydziela lepkie soki
-rosną jej pazury które samice malują barwnikiem, żeby zakryć swoją naturę
-przez zbyt rozwinięty intelekt próbuje nadać sens swojemu życiu i wymyśla religie i inne cuda - realnie jest warta tyle, co byt reszty gatunków na ziemi

I wiele, wiele innych.
#bezkazludzi #efilizm #niepopularnaopinia #antynatalizm
  • 32
@Everything_is_a_social_conspect

Robimy te same rzeczy, co zwierzęta tylko w bardziej skomplikowany/pokrętny sposób, dlatego nie wiem z jakiego powodu miałabym uważać, że jesteśmy lepsi od innych gatunków. Nawet nie wykorzystujemy naszego intelektu i wolimy tworzyć sztukę z fizjologii (czyli pewnie staramy się odwrócić od niej uwagę), zamiast przyznać, czym naprawdę jesteśmy. Sranie do kibla, czy pod krzaczek nie brzmi jak rozsądne kryterium.