[robertx]

Paczkomat pełen więc nadawałem paczkę w punkcie epaki. Babcia za komputerem stukając jednym palcem w klawiaturę zadaje kolejne pytania:

- Numer telefonu?
- Taki i taki

- E-mail odbierającego?
- taki i taki

- Adres paczkomatu?
- Ten i ten

- Zawartość paczki?
- Narkotyki
- To ja wpiszę "słodycze'

Wiedzieli kogo zatrudnić (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

#wykopaka

[faramka]

@robertx: ooo, a ja u kuriera powiedziałam, że w paczce są pierniczki i babeczka powiedziała, że nie może wpisać, bo nie można wysyłać jedzienia. Wtf?

[robertx]

@faramka: Widocznie stwierdziła, że słodyczami służby się nie zainteresują (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[PeterFile]

@robertx: słodycze to jest ich kod, jak ta pizza przy dzwonieniu na policję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[w.....t]

@PeterFile: co to za wątek z pizza?

[Kilgharrah]

@wk26t: jakaś kobieta dzwoniła na policję bo ja bił konkubent i udawała że zamawia pizzę a dyspozytor się zorientował i wysłał patrol. Gdzieś w USA chyba

[p.....z]

@Kilgharrah: dlatego mnie zawsze smuci ze nie można wysłać do policji esemeska

[Mete]

@robertx: ale w sumie co ich obchodzi zawartość? Jedynie zaznaczasz że jakieś szkło czy coś a reszta to nie ich interes

[foxbond]

ale w sumie co ich obchodzi zawartość?

@Mete: To jest swego rodzaju deklaracja, ze paczka nie zawiera przedmiotów, których przewóz jest zabroniony w regulaminie.