Wpis z mikrobloga

@stary_uj: ja #!$%@?ę, człowieku, OE to jest narzędzie awersyjne, które ma korygować złe zachowania psa, a nie walczyć ze stresem, chcesz psu psychikę zrypać? Nie udzielaj rad jak nie masz o czymś kompletnie pojęcia, bo jeszcze ktoś przez ciebie wdepnie w gówno.
@HuierP10: Ty masz patrzeć na skuteczność metod, a nie na cenę. Lęk separacyjny wiąże się ze stresem oraz z brakiem wyciszenia i zmęczenia umysłowego psa, więc nad tym
@matra: no mi to sie wydaje że mój pies jest poprostu #!$%@? skoro od 4 lat nie nauczył się aby nie szczekać i piszczeć gdy ktoś wychodzi (zwłaszcza że robi to też kiedy w domu zostają inni albo szceka i piszczy przy wyvhodzących gościach)
@HuierP10: czekaj czekaj.. sam się miał nauczyć?
xD
#!$%@? to jesteś Ty, z całym szacunkiem. Można czegoś nie wiedzieć, można popełniać jakieś błędy wychowawcze, ale traktować psa jak człowieka poprzez oczekiwanie od niego, że sam się czegoś nauczy albo sam coś zrozumie to.. no to jest #!$%@? właśnie. To jest zwierzę, które komunikuje się niewerbalnie, w przeciwieństwie do ludzi. Masz psa, to jest Twoja odpowiedzialność, żeby nauczyć się z nim porozumiewać,
@matra: no to wiele razy do niego mówiłem zeby byl cicho itp zresztą #!$%@? z tym jak nie zadziala tresura ze smakołykami to kupie EO i tak czy siak problemu nie będzie
@HuierP10 problem będzie tylko przerzuci się na inną płaszczyznę, a jak mówisz do psa żeby był cicho, a on nie rozumie to faktycznie dziwne xD
Mów do dupy to cię osra, mam nadzieję że pies co kiedyś #!$%@? i trafi do normalnego właściciela, bo twojej głupoty mi nie szkoda, gorzej z psem.