Wpis z mikrobloga

@mroz3: W poprzednich wyborach było dwóch merytorycznych alternatywnych kandydatów: Jaros (do momentu "deala" z Jacą") i Michalak. I można sobie z nich z różnych powodów robić podś#!$%@?, ale strzelam że każdy z nich sprawdziłby się lepiej na tym stanowisku.
  • Odpowiedz
@Iudex: Michalak to też człowiek układu (dostał z reszta ciepłą posadkę) więc podejrzewam że byłoby podobnie choć może prezesem MPK zostałby kto inny
  • Odpowiedz
@Iudex: Michalak tak jak pisze @mroz3 to Jaca V1. To on miał dostać poparcie Dutkiewicza ale się pozarli i wszedł Jaca.
Jaros może i spoko gadał ale pomysł eatakady nad Fatem jest niestety z kosmosu. Ale fakt przynajmniej wiedział co mówi.
  • Odpowiedz
@Iudex: a co to jego wina że tramwaje się wykolejają? To wina małych pieniędzy na torowisko i nieodpowiednich motorniczów ( i taboru też po części)
  • Odpowiedz
@Iudex: #!$%@? mnie to szukanie ofiary i wieszanie na nim kotów za całe winy świata XD czego wy #!$%@? oczekujecie? Że przyjdzie nowy prezydent i za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pozbędzie się wszystkich wykolejeń, wyciągnie z kapelusza setki milionów na nowy tabor i infrastrukturę? XD jak mnie bawi takie spłycanie sprawy. Czekamy na prezydenta który będzie dla was idealny, ale mam dla was złą wiadomość: cudotwórców nie ma a proces naprawy
  • Odpowiedz
@Ciemny7: @drzewko94: @xionze:
1. Sutryk odpowiada za konstrukcję budżetu i wydatki.
2. Na zmianę trzeba mieć jakiś pomysł i przyjąć określoną strategię, a tej najwyraźniej od roku nie ma. Np. "powinniśmy zwiększyć wydatki na utrzymanie torowisk o 100%. Żeby to zrobić musimy co roku podnosić wydatki o X, dzięki wykonaniu rzeczy Y. Kamieniem milowym będzie przebudowa torowiska Z w terminie ABC". To byłby jakiś początek. Ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@drzewko94: że przyjdzie nowy prezydent i zamiast rok kadencji spedzac na insta z kotkiem, zacznie w koncu robic cos z infrastrukturą pamietajaca lata 20 XX w.
  • Odpowiedz
@Iudex: Wymagasz od prezydenta, żeby oderwał się od CS-a? Chyba za dużo. Jedyne co robi to doraźne działania jak się ktoś zagotuje. Chociażby teraz brak przedszkoli na wakacje. Został załatwiony przez poprzednika i władze centralne, ale dalo radę to lepiej ogarnąć i wytłumaczyć. A po prostu powiedział - w tym roku ich nie będzie.
  • Odpowiedz