Wpis z mikrobloga

@MartinCh: Nie jestem typem, jakbyś nie zauważył.
A myślisz, ze kupuje ten produkt pierwszy raz w życiu, albo ze sklepy nie podnoszą cen, żeby sztucznie podbić wartość promocji?
Poza tym to mało istotne, bo nawet jeśli cena jest nieaktualna, a jest przyczepiona(bez daty ważności) to można się spokojnie do tego odnieść i powinni zwrócić kasę.
@Raffaello96 Wmawiaj sobie, że duża firma będzie ryzykować kompromitacją dla 14 groszy. Personel nie zadbał o zmianę cenówki EoT. Zwrot kasy też się nie należy, bo masz podaną aktualną cenę.
I dlatego za 1 mam zapłacić więcej niż zapłaciłabym za nią w sobotę.


@Raffaello96: Dokladnie o to chodzi w promocji. Promocja to nie obnizka. To ogromna machina wielu struktur w firmie zanim promocyjny towar wejdzie na polki.
W UK promocja ustalona przez supermarket bardzo czesto przenoszona jest finansowo na samego producenta, ktory MUSI taniej dostarczyc (niekoniecznie wyprodukowac) partie towaru. M&S dla przykladu najczesciej nie jest taki zly, ale Tesco to absolutna
@Raffaello96: prawda, niestety ceną regularną oraz procentem zniżki nie można się sugerować. Jak procent jest duży, to warto sprawdzić, jednak w żadnym razie nie można brać tego za pewnik, że o tyle jest taniej.

Zwykle mają małym druczkiem dopisane "maksymalna wysokość obniżki", w znaczeniu, że procent dotyczy wszystkich sklepów w kraju, jak w jakichś było taniej, to zniżka tam jest mniejsza, jednak reklamują się procentem wyliczonym od najwyższej ceny.
@Raffaello96 nie mam znajomych, nie czuję się najlepiej. Od dłuższego czasu brakuje mi motywacji do czegokolwiek. Mam pracę do której chyba się nie nadaję, chcę się przekwalifikować ale to długo potrwa. Stresuje mnie ona i chyba nie spełniam wszystkich oczekiwań. Boję się że nie dam rady. Nabruździ mi to w CV, a już mam syf. Jednocześnie sobą gardzę i współczuję sobie. Chciałbym, żeby było inaczej ale sam nie wiem co robić.
@volodia: nie wiem czego dotyczy komentarz, ale..
Jeśli chcesz się przekwalifikować i odstrasza Cię to, ze potrzeba dużo czasu, to powinieneś zacząć jak najprędzej!
Im dłużej będziesz odwlekał tym później ogarniesz nowe kwalifikacje, A potrzebujesz na to tyle samo czasu niezależnie czy zaczniesz dzisiaj czy za rok!
Nie mając super zajebistego zawodu, Który się dobrze ogarnia, a mając raczej „ogólne” predyspozycje ciężko znaleźć pracę, z która naprawdę będzie się czuło satysfakcję,