Wpis z mikrobloga

@nowik1492: Kupując akcję spółki stajesz się jej właścicielem. To nie jest wpłacenie kasy "za darmo". Za darmo to są akcje charytatywne gdzie wpłacasz komuś pieniądze i masz z tego tylko satysfakcje.

Tutaj zostajesz współwłaścicielem i przysługują ci wszelkie prawa z tym związane. Od podejmowania decyzji wpływających na losy spółki po zysk związany z sukcesem spółki.
  • Odpowiedz
@atasze:
kwestia emisji akcji to dość poważny krok w działalności firmy. Nasza firma też jest spółką akcyjną, więc conieco mogę napisać w tej materii :). Jestem amatorem, nie jestem finansistą, musisz mi zatem wybaczyć jeśli popełnię gdzieś błędy, ale myślę że mam na tyle praktyki że mogę się troszkę rozpisać :).

Są różne typy akcji. Różne serie, różne wyceny, odpowiedzialności, wreszcie: różne prawa przysługujące danym typom akcji. Pomijając egzotyczne typy jak "złota akcja" (zdarza się w sprywatyzowanych spółkach Skarbu Państwa), to zasada jest prosta: stajesz się wspólnikiem firmy w proporcji do posiadanych akcji. Masz prawo do proporcjonalnego udziału w dywidendach. Masz prawo do zwracania się do Rady Nadzorczej / Prezesa z pytaniami dotyczącym działalności spółki. Masz prawo zgłaszać swoje uwagi co do działalności firmy do Rady Nadzorczej bądź komisji rewizyjnej (jeśli istnieje). Także możesz brać udział w walnych zgromadzeniach akcjonariuszy - teoretycznie raz do roku trzeba takie zorganizować, aby przyjąć sprawozdanie prezesa oraz powołać biegłego rewidenta do kontroli finansów za zeszły rok. Kwestia głosów tu jest nieco bardziej skomplikowana (np. założycielskie akcje seria A mają podwójną siłę głosów, seria B - pojedyncze, są akcje "nieme" bez prawa głosu w WZ, itd).

Generalnie, na "cenę" akcji emisyjnej składają się
  • Odpowiedz