Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie, że urodziliście się kobietą gdzieś w USA.
W wieku kilku lat odkrywacie swoje marzenie - zostać aktorką.
Kończycie jakąś szkołę aktorską, zaciągacie kredyt na 2 mln $ na poprawienie wyglądu.
Aplikujecie wszędzie, do Warner Brosa, Metro Goldwym Meier, Uniwersal, Paramount - i nic.
No ewentualnie proponują wam statystowanie za 2 centy za godzinę.
Zrozpaczeni szturmujecie biuro jakiegoś producenta.
Producent mierzy was wzrokiem i mówi: nie mam dla pani żadnej roli, wracaj do Kentucky paść kurczaki.
No chyba, że da pani dupy. Wtedy może panią zatrudnie na planie.
Pełni wdzięczności dajecie dupy i dostajecie rolę.
Po 30 latach pozywacie o molestowanie producenta...

Obrzydliwe, co? A zdarzyło się to Harveyowi Weinsteinowi.
Haftu! na ryje aktorek
#metoo #logikarozowychpaskow #neuropa
  • 6