Wpis z mikrobloga

@lubiekucyki ja kiedyś kupiłem i nigdy więcej tego nie zrobię. Moja wina bo telefon był z Węgierskiej dystrybucji i paragon był bez vatu, a tego nie zobaczyłem i dopiero na serwisie jak odmówili to się dowiedziałem.
  • Odpowiedz
@lubiekucyki Kupowałam telefon bez rat, wszystko było w porządku, ale patrzyłam czy nie jest to osoba prywatna, lombard.

Kupowałam inne rzeczy na raty (wybierałam Alior lub mBank) i też nie było problemów ani haczyków (na kredyt odnawialny bym się nie zdecydowała)
  • Odpowiedz
@lubiekucyki: jak coś sobie znajdziesz to bierz, spoko sprawa, jeśli chodzi o alternatywę dla kupowania aparatu w salonach. Cena słuchawki jest dużo niższa niż w ofertach sieci z abonamentem. Sam mam taką praktykę. Telefon zmieniam raz na około 1,5 - 2 lata i robię to przez allegro raty 0%. Faktycznie są to raty 0.

Co do samego faktu kupowania, zawsze zaznaczaj "Dostawa z Polski" oraz sprawdzaj ZAWSZE MIMO WSZYSTKO skąd paczka będzie szła. Jeśli sklep jest z polski, ma polską siedzibę i odbiera zwrot W POLSCE - bierz.
Jakiś czas temu,troszkę "na bani" kupiłem telefon na właśnie raty, nie sprawdzając wcześniej w/w info. Raty dostałem, przekaz poszedł, kasa wysłana kontrahentowi... i właściwie cisza na 3 dni tylko po to, by majfrend łamanym angielskim, tłumaczonym na jeszcze bardziej łamany Polski napisał mi mejla, że moja paczka nie dojdzie w określonym czasie, bo problemy z shipping :D Poprosiłem gościa o zwrot oraz o anulowanie akcji. Czarę goryczy przelał jednak fakt, że ów chińczyk nie dość, że miał zaznaczoną opcję dostawy z Polski, to jeszcze wraz z potwierdzeniem przekazu zwrotnego (który i tak trafia spowrotem do banku a nie na Twoje konto) poprosił mnie, bym wystawił mu POZYTYWNY komentarz XD
Cała ta inba trwała 7 dni, gdzie po 3 dniach miałem sobie klikać w nową słuchawę według zapewnień chińczyka z wysokim IQ i małym siurkiem
  • Odpowiedz