Wpis z mikrobloga

@Jakub_Olkiewicz: Dobry tekst, choć mimo wszystko nie zgodzę się np. z tym: "Dziś jeśli książkę/płytę/film poleci Monika Olejnik, nikt po nią nie sięgnie, a opinia przejdzie bez żadnego echa. Ale jeśli zrobi to Mariusz Max Kolonko, setki dzieciaków pofrunie jak na skrzydłach do księgarni i bibliotek". Telewizja to wciąż prawdziwa potęga, z wiernym elektoratem. Podejrzewam, że dla osób w wieku naszych rodziców to jednak Olejnik będzie większym autorytetem niż zapomniany
  • Odpowiedz
@Adam787: Zgłosiłem, żeby dodać dopisek o autorze grafiki.

Co do sondaży - nie jestem przekonany. To znaczy - po prostu im nie wierzę. :) Co zaś do samej zasady - myślę że popularyzacja Internetu, smartfonów, Twittera i innych tego typu rzeczy będzie działała na korzyść tych rozpoczynających się często w Internecie trendów. Nie mam dobrego zdania o naszym systemie edukacji, więc niestety formalną szkołę często zastępują nieformalne grupy. A te
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: Przeceniasz internet. ;) Nieraz na Wykopie były takie akcje, że bardzo popularne znalezisko okazało się na drugi dzień ściemą i wszyscy wykopujący dali się nabrać, bo wiadomość była manipulacją albo zwyczajnym kłamstwem. Tu jest problem - brak weryfikacji. Nas może cieszyć, że ludzie łykają Kolonko, bo mówi ciekawie i rozsądnie, ale no właśnie - łykają. Czy sprawdzają to, co on mówi? Dla mnie tutaj jest problem. Bo za jakiś
  • Odpowiedz
@Jakub_Olkiewicz: Mam te same uwagi co @Adam787 . To że, takie nastroje panują wśród Twoich czy moich znajomych to jedno, może też dlatego że zadaje się często z osobami o podobnych poglądach. Zgodzę się, że takich osób jest coraz więcej ale nadal są całe tłumy ogłupione tv, bez własnego zdania itp. Oczywiście to samo jest po "naszej" stronie. Też nie można ślepo zawierzać wszystkiemu co mówi Kolonko, Korwin(tu szczególnie),
  • Odpowiedz
@czlapka: @Adam787: Jeszcze w temacie internetu, tak mi się przypomniało - zobacz sobie na popularność Urbana. Coś strasznego. Stwierdzenie, że w internecie większość jest ogarnięta, a przed TV to ciemna masa, jest niestety mocno nieprawdziwe...
  • Odpowiedz