[ElCiesiel]

Scena po napisach w Pół Wieku Poezji Póśniej - o co chodziło, bo nie skumałem?
Ta dziewczyna co wyjęła miecz na diaboła to Ciri. Ta druga to chyba ta co ją Ornelia porwała. Ale co to za diaboł to nie mam pojęcia. No i co to miało znaczyć? Że wiedźmini wygineli, ale jest jeszcze Ciri? Że Ornelii się udało zrobić nową wiedźminkę z tej porwanej dziewuchy? Że będzie kontynuacja?

Ogólnie ZA-JE-BIS-TY film. Ale tylko dla psychofanów sagi o wiedźminie. Oglądałem z różową, która nie czytała sagi i jej się średnio podobało, a mi się morda cieszyła, bo klimat był trafiony w punkt, dialogi między Lambertem a Julianem jak między Geraltem, a Jaskrem i mnóstwo smaczków oraz nawiązań. Nostalgłem. I obawiam się, że wiedźmin Netflixa nie będzie miał tego klimatu.

#wiedzmin #polwiekupoezjipozniej #thewitcher #film #youtube

[T.....2]

@ElCiesiel Stwór to leszy, coś w rodzaju strażnika lasu. Ciri nie jest w 100% wiedźminką bo nie przeszła mutacji. Pewnie będzie kontynuacja

[vintorez1]

@TOST12: to nie był leszy tylko bies

[T.....2]

@vintorez1 bies na dwóch łapach? i co robiłby w środku lasu

[Shusey]

@TOST12: Leszy to nie był na 100%. Chyba że ekipa poleciała mocno w trąbe z mitologią słowiańską :D

[NoNameNoIdeaNoLife]

@ElCiesiel: ta końcowa scena zaleciała smokiem xD. Paskudny był ten bies, myślałem że to jakieś nawiązanie do historii z krwawym baronem, ale tam był wilkołak a tu leszy na sterydach/bies ewidentnie.