[mokka89]

Matko, w życiu nie widziałam większej cwaniary i emocjonalnej manipulantki niż Malwina. To jest niemal komiczne.
#bigbrother

[Super_Klucha]

@mokka89: A Wiktor gada że ona taka irytująca a dalej się z nią mizia, wiedząc że jego dziewczynie się to nie podoba.

[mokka89]

@Super_Klucha: Tu już kilka dni temu była analiza tego przypadku. Jak dla mnie on już czuje, że z Esther to koniec a do Malwiny coś go cały czas ciągnie, przy czym nie tyle do niej samej, a raczej do tego, co ona mu daje: poczucie męskości, tego, ze jest komuś potrzeby, ze jest tą silniejszą stroną. Po prostu ku własnemu zdziwieniu znalazł się w nowej dla siebie roli i ta rola

[SLAV_przykuc]

@mokka89: z Esther jest kastratem, z Malwiną - sensem. Można się połasić na takie pochlebstwo :)

[mokka89]

@SLAV_przykuc: Dokładnie. Przy Esther wyglada jak stażysta przy surowej szefowej. Podejrzewam, ze żaden facet nie lubi się tak czuć, chyba ze jest Brunonem Schulzem i gustuje w masochizmie :D