Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że niektórzy ludzie czytają nawet sporo czytają, ogólnie mówi się że fajnie jest czytać, można się czegoś dowiedzieć, nauczyć, no ale właśnie jeżeli dany osobnik cały czas czyta jakąś fantastykę, powieści, bajeczki to co on właściwie się dowie - nic (jedynie wzbogaci swoje słownictwo), nic o realnym świeci i może tutaj też leży problem, jeżeli Ci ludzie potem wypowiadają się o realnym świeci, a szczególnie widać dużo bzdur jeśli przejdziemy na tematy ekonomii, funkcjonowania państwa itp to co na prawdę w życiu jest ważne, bo od tego zależy jak się nam będzie żyć w państwie, a właśnie dużo ludzi ma jakieś odrealnione pomysł. Co o tym sądzicie? #rozkminynoca
  • 19
  • Odpowiedz
@plkwykop: kufa, czytanie fantastyki też się liczy. Czystą wiedzę to i możesz z neta pociągnąć, w czytaniu książek chodzi jeszcze o coś innego. Obcujesz tam z bogatym słownictwem, podświadomie wzbogacasz swój język. Autentycznie widzę różnicę między osobami czytającymi książki, a tymi, którzy tego nie praktykują.
  • Odpowiedz
@kidman90: Właśnie o tym mówię, wydaje mi się że ludzie czytają za mało literatury takiej z której można czegoś się dowiedzieć.

@kamilkarm: Oj tam, oj tam, zaraz idę mamusiu :)

@Etiopski-Szeryf: Tak i nie, można czytać dla rozrywki, można czytać dla wiedzy.

@eMac1ek: Nie liczy się do zdobywania wiedzy, ale właśnie do tego wzbogacania języka. Czytanie książkę właśnie dwie funkcje może mieć rozrywka i
  • Odpowiedz
@zgnily-adas: I w tym jest problem, kto ten rząd wybrał? Ludzie. Dlaczego? Bo się nie znają w ogóle. Niestety demokracja to taki ustrój w którym, żeby było w miarę dobrze, to każdy obywatel musi mieć jakieś minimalne pojęcie o sprawach związanych z funkcjonowaniem państwa, chociaż by po to aby móc wybrać odpowiedniego swojego przedstawiciela, ale ludzie nie mają tej wiedzy minimalnej i dają się łapać na populizmy.
  • Odpowiedz
@plkwykop: o boże boże, wszyscy głosują na takich głabów, gdyby tylko wiedzieli to co ja! i głosowali tak jak ja! to byłoby tak pięknie jak nikt sobie nie wyobraża.

jak jeszcze trochę poczytasz, może w końcu zrozumiesz, że nic nie jest takie jednowymiarowe, a racja zależy od punktu siedzenia
  • Odpowiedz
@cerleg: A czy ja w ogóle proponuje na kogo ktoś ma głosować? Nie. Ale jednak jakby ludzie się zainteresowali bardziej to już dawno ten socjalizm by porzucili, gdyż w takim wymiarze jest on szkodliwy dla państwa. I nie wiem po co Ci ta ironia, zachęcam tylko ludzi do zainteresowania się ekonomią, polityką, itp.
  • Odpowiedz
@plkwykop: no dobra inaczej: ludzie interesują się polityką i wyszło im, że socjalizm to jednak piękna sprawa. mogę coś dostać, trochę pokrzyczeć, ogólnie to jakoś będzie. i nic nikogo nie obchodzi to państwo, bo co to niby jest? wszystkie pijaczki z niezliczonych prowincji, księża pedofile, mama madzi i skorumpowani politycy.
  • Odpowiedz
@cerleg: No z moich obserwacji i z różnych badań wynika że społeczeństwo nie interesuje się polityką wiec socjalizm wybrali ze względu na populizm, a nie wiedzę. A nawet z własnych doświadczeń widzę, że lewaka który realnie by oparł swoje poglądy na literaturze to ze świecą szukać. Wiec w tym problem, ludzie się nie interesują.

wszystkie pijaczki z niezliczonych prowincji, księża pedofile, i skorumpowani politycy.


I ludzie myślą, że to oni
  • Odpowiedz
@plkwykop: tu nie chodzi o rachunek ekonomiczny. socjalizm posługuje się piękną ideą - Równością, a piękna idea to bardzo niebezpieczna broń, z którą ekonomia nie ma szans.

Idea Równości automatycznie wprowadza podział (na tych lepszych i tych gorszych; dobrych/złych; bogatych/biednych; górników/pielęgniarki). Jeśli z jakiś powodów wydaje nam się, że jesteśmy w grupie poszkodowanych (a większości się tak wydaje), to pojawia się nowy termin - nie-Sprawiedliwość (taki cięń idei równości). Parę
  • Odpowiedz
@cerleg: No i dlatego postuluje o zainteresowanie się ludzi ekonomią, polityką, państwem, aby nie myśleli w bzdurny sposób, żeby mieli pojęcie skąd to się wszystko bierze.

Nie, socjalizm nie posługuje się piękną ideą, równość w socjalizmie czyli równość materialna to jakiś absurd, w liberalizmie też istnieje równość ale ta równość odnosi się równości względem prawa. A w książkach ekonomicznych nie masz tylko cyferek, ale masz opisy idei itp wiec tak
  • Odpowiedz
@plkwykop: Nawet posiadając wiedzę nie masz pewności i nie jesteś w stanie zweryfikować czy dany kandydat spełni swoje obietnice lub będzie postępował według swoich poglądów.

W socjalizmie nie chodzi o to by wszyscy mieli tyle samo. Chodzi o zapewnienie pewnego minimum i startu w dalszej drodze. Byłoby czymś niedorzecznym, gdyby ktoś żądał równości w każdym aspekcie naszego życia biorąc pod uwagę fakt, że świat jest taki różnorodny.
  • Odpowiedz
@Szybkowolny:

Nawet posiadając wiedzę nie masz pewności i nie jesteś w stanie zweryfikować czy dany kandydat spełni swoje obietnice lub będzie postępował według swoich poglądów.


O czym ty dokładnie mówisz? O tym, że nie mam możliwości patrzenia co robi wybrany przeze mnie poseł / partia? Jak to
  • Odpowiedz