Wpis z mikrobloga

Usłyszałem ostatnio od mamy że w #bialystok na #sor starsza kobieta z ciśnieniem 250 (nie pierwszy raz) czekała na przyjęcie 6h. W międzyczasie jakaś Pani też tam zmarła bo nie była ratowana. W sumie nie zdaję sobie sprawy jak bardzo źle jest w slużbie zdrowia ale ostatnio widuję tutaj zdjęcia gdzie są gigantyczne kolejki do lekarzy.

I tak troche strach mnie oblatuje - bo co jak, nie wiem, moja dziewczyna niechcący odetnie sobie palec? Będę siedział z nią na sorze 6h z placem w lodzie? Albo rozetnę oko?

#zdrowie #lekarz #szpital #polska
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@thrnuc: tak już pomijając sory, to jak ktoś ma ciśnienie 250 i to nie pierwszy raz to olewa zupełnie zalecenia lekarzy i powinien umrzeć od głupoty
  • Odpowiedz
@thrnuc: w lipcu na sor czekałem, 40min (w kolejce do segregacji), potem wszędzie mnie wozili wózeczkiem/łóżeczkiem. Nie mam siły przebicia, i z 10 osób się przede mnie wcisnęło do segregacji, a najgorsze jest to że wszystkie miejsca były zajęte przez klany rodzinne (po 3-8 osób przychodziły z jednym pacjentem), z głupotami jak ból gardła, zaczerwienienie w okolicach intymnych, angina (tutaj było widoczną symulację), zbita kostka.
Problemem sorów są osoby co
  • Odpowiedz
@BajerOp: Ta, ale nie wiem dokładnie jak było. Nie wiem skąd wziąłeś te olewanie zaleceń lekarzy bo o tym nie powiedziałem. Mogło być tak że się stosowała a i tak wpadła w taki stan. Mogło też być odwrotnie. Mimo wszystko chodzi o sam fakt że zdrowie/życie jest zagrożone a czeka się tyle.
  • Odpowiedz
trzeba wzywać karetkę to przyjmują bez czekania


@darek-jg: Kiedys tak było, teraz nawet jak przywiozą karetką na sor to trzeba już swoje odczekać.

@thrnuc: To mnie tez dołuje, ale są większe "jaja" jak np. z sor-u śniadecji odsyłają na sor miejskiego - i to pakując karetkę pacjentami z soru śniadecji i wiozą do miejskiego na sor xD
  • Odpowiedz
@thrnuc: ktoś z mojej rodziny też tak postrzegał, że ten system jest niewydolny (no bo trochę jest..) że wielogodzinne kolejki na sor

ale trochę zmienił postrzeganie, gdy raz zawiozłem go po ukąszeniu ponad 10 pszczół. Weszliśmy i jak powiedział że jest uczulony, nikt o nic nie pytał, o żadne nazwisko, pesele itd. Od razu został wzięty jako pierwszy, lekarze nim się zajęli, podano mu zastrzyki, kroplówki itd. i zostawiono na obserwacji, a wszystkie formalności załatwiano potem.

(a lekarzowi jak dopytał ile było tych pszczół i usłyszał że śladów jest ponad 10, wyrwało się ciche: "O k---a.." xD
A cała reszta ludzi - ze stłuczeniami, zwichnięciami, zaopatrzonymi rozcięciami skóry ale bez krwotoku, itd, itp - czekała, niektórzy x godzin, bo nie zagrażało to
  • Odpowiedz
@thrnuc Wysokie ciśnienie, bez objawów towarzyszących, nie jest stanem nagłym. Poza tym, co to znaczy „kolejny raz”? Oddział ratunkowy to nie jest poradnia kardiologiczna, taki pacjent dostanie kaptopryl, albo inny krótko działający lek hipotensyjny, i wyjdzie do domu z zaleceniem leczenia w poradni kardio. Kolejny raz oznacza, że pacjent leczy się doraźnie na SOR, zamiast w poradni. W dzisiejszych czasach jest tyle leków hipotensyjnych, że trudno nie dobrać dobrze działającego i
  • Odpowiedz
bo co jak, nie wiem, moja dziewczyna niechcący odetnie sobie palec


@thrnuc: Ładny przykład. Jednak co powie twoja dziewczyna jak ty sobie odetniesz palec?
  • Odpowiedz
@thrnuc: jak byłam kiedyś na sor to czekałam 30 minut, a to był zwykły częstoskurcz. Potem kulturalnie dostałam łóżeczko i wyszłam po 4 h spanka. Więc nie każdy sor to patologia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz