Aktywne Wpisy
lysowsky +1
Tragedia, motomirki. Moje życiowe problemy dosięgnęły nawet auta. Na ostatniej prostej przed domem mam do pokonania wzniesienie. Czasami bywa, że muszę się na nim zatrzymać, żeby ustąpić pierwszeństwa, a następnie ruszam. Z ręcznego. Tym razem nie mogłem tego zrobić, bo rano uszkodziłem sobie dłoń. Ruszałem z hamulca nożnego. Trzymałem za długo nogę na pedale sprzęgła + dodałem za dużo gazu, bo pod 5k obrotów, gdzie na 6k zaczyna się czerwone pole. Efekty?
Wkurzyłem się i zwolniłem do 50 żeby jechać zgodnie z przepisami to wyprzedził mnie i wyprzedzając patrzy na mnie i puka się po głowie.
Co ci ludzie mają we łbach... Skąd tyle złości i frustracji w ludziach?
#kierowcy #polskiedrogi #samochody #motoryzacja