Wpis z mikrobloga

srunkt. Obecnie argument autorytetu stał się de facto szantażem autorytetu. Mamy od groma przykładów kiedy osoby z tytułami naukowymi fałszowali badania tylko po to, żeby pasowało do ich własnego światopoglądu.


@Primusek: Polecam zrozumieć jak działają badania naukowe. To nie jest tak, że ktoś sobie opublikował jedno badanie i nagle wszyscy w to wierzą.

Takie badanie jest analizowane, przeprowadzane są kolejne badania, eksperymenty, publikowane wyniki, te wyniki są analizowane, na ich podstawie
To nie jest tak, że ktoś sobie opublikował jedno badanie i nagle wszyscy w to wierzą.


@rzep: o właśnie, ostatnio w jakimś znalezisku o piramidach można było wyczytać w komentarzach coś w stylu "a czemu w to wierzysz? bo pan naukowiec tak powiedział?".

a kiedyś jeszcze przeczytałem - i był to wyplusowany komentarz! - że dinozaury to fejk naukowców i nigdy żaden nie-naukowiec nie znalazł żadnego dinozaura xD po prostu tragedia
@BigBadBootyDaddy Doucz się języka polskiego. Znaczenia słów musieć lub mieć uczą się dzieci w podstawówce i w szkole językowej dla obcokrajowców.

A co ty myślałeś, że ktoś ci znajdzie przykład w którym Korwin stoi nad kimś z kałachem i każe mu żyć po swojemu?

Miałem nadzieję, że osoby, które zabierają głos, są chociaż po podstawówce xD
@Primusek: a wiesz dlaczego wiemy, że fałszowali i wiemy których prac nie brać pod uwagę? Właśnie dzięki temu jak wygląda nauka. A globalne ocieplenie to nie jest nowy temat, więc nie ma tu ryzyka, że dopiero wykryjemy jakieś fałszerstwo.
@Walther00: Przecież on tutaj nie kwestionuje nauki. Jak widzę Stonoga i większość tutaj nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Korwin kwestionuje wydanie przeogromnych pieniędzy na walkę z tym zjawiskiem. Jeżeli naukowcy stwierdzą, ze wpakowanie 3 bln nic nie dało to czy osoby które wydawały te pieniądze powinny zostać z tego rozliczone? 3 bln euro to tyle co 10000 stadionów narodowych w wawie, albo 2500 (sic!) nowych linii metra.

Ja tu całkowicie się