Aktywne Wpisy
whitewolfik +257
Po ponad dziewięciu latach sąd wydał postanowienie w sprawie wniosku o służebność drogi koniecznej, złożonego przez sąsiada przeciwko mnie, gminie, i jeszcze jednemu sąsiadowi.
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
dietyloamoniowy +48
Typ sobie kupił klocki na trzydzieste urodziny, które właśnie będzie składał. Śmiechu warte XD #pcmasterrace
Mieszkam na obrzeżach Warszawy (ale mimo wszystko to jeszcze Warszawa), więc w godzinach nocnych dostać się gdziekolwiek bez samochodu graniczy z cudem. Około 2-3 w nocy nawiedziłem sklep całodobowy na totalnym odludziu celem zakupu alkoholu. Wyszedłem ze sklepu i wsiadłem do jedynego samochodu na pustym parkingu. Już miałem przekręcać kluczyk w stacyjce gdy wtem, ni stąd ni zowąd rozległo się pukanie w szybę. Uchyliłem okno i na zewnątrz zobaczyłem P0lkę. Nie pamiętam jak wyglądała, więc pewnie modelką Victoria Secret to ona nie była. Wiek około 25 lat. Cała uśmiechnięta zapytała się mnie czy nie jadę przypadkiem w stronę ulicy X. Ja, jak na szanującego się Aspergerowicza przystało, popatrzyłem na nią beznamiętnym wyrazem twarzy i rzuciłem chłodne "Nie". Ona widać straciła trochę pewności siebie, ale dalej próbuje swoich sztuczek i z wielkim uśmiechem i całą promieniującą twarzą (oczywiście było to udawane) pyta się mnie "A nie podwiózł by mnie Pan, tam?" Ja nawet nie patrząc już na nią znów rzuciłem chłodne "Nie" i nie czekając na reakcję zamknąłem okno. Kątem oka widziałem bardzo smutną i zawiedzioną minę P0lki, połączoną ze zdziwieniem - "Jak to? Mężczyzna śmie nie wyświadczać kobiecie darmowych przysług za sam fakt posiadania jajników? Gdzie się podziali prawdziwi mężczyźni?"
Odjeżdżając zacząłem myśleć czy aby na pewno dobrze zrobiłem... W końcu mogła być w potrzebie. Poza tym czemu mam się dziwić, że nie mam dziewczyny skoro jestem niemiły dla kobiet, i odpycham je od siebie nawet gdy same zaczynają rozmowę... W sumie to nie było daleko, a tak może nawiązałbym znajomość z fajną dziewczyną...
Wtedy zobaczyłem, że zza rogu wychodzi dwóch Sebixów w białych czapeczkach i Air Maxach. P0lka patrzy się na nich z zawiedzioną miną i coś do nich mówi. Oni również patrzą na P0lkę z zawiedzioną miną a następnie na mój samochód z nienawiścią w oczach...
Szybko zrozumiałem o co chodzi...
To byli kumple P0lki którzy ją wysłali do mnie. Przecież większość mężczyzn myśli penisem, i by się zgodziło ją podwieźć bez namysłu. P0lka wsiadłaby do samochodu i już w środku powiedziała pewnie coś w stylu - "to jeszcze weźmiemy dwóch moich kolegów hehe, stoją tu za rogiem hehe".
Wyszedłbym na kompletnego białorycerza i frajera, gdybym dał nabrać się na podstęp P0lki.
Morał z tej historii jest jeden - Nie pomagajcie kobietom za darmo. Nigdy! Im bardziej pomagacie tym większymi frajerami jesteście w ich oczach.
Ps. Zdjęcie poniżej przedstawia ekspresję twarzy P0lki, gdy przekonała się, że samo posiadanie waginy nie czyni z niej nadczłowieka i nie uprawnia do benefitów.
#p0lka #przegryw #wygryw #chwalesie #blackpill #oswiadczeniezdupy #bekazp0lki #tfwnogf ##!$%@? #asperger #fobiaspoleczna #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #rozowepaski #bialorycerstwo
W przeciwienstwie do Ciebie. Przeczytalam wystarczajaco wiele twoich postow by wiedzieć, że podoba Ci sie wizja męskiego spoleczenstwa z kobietami bez zadnych praw. Bardzo byś sie na tym przejechał.
Polecam meczet na bohaterow wrzesnia, mają tam naprawdę bardzo mądre i inspirujace kazania.