Dopiero jak człowiek przeżyje gruby cheat day, to sobie uświadamia, jakie benefity daje na co dzień keto dieta :D poziom energii, jasność umysłu, lekkość w żołądku... Nie żałuję, fajnie było, ale jednak wystarczy jeden taki dzień na kilka miesięcy zdrowego odżywiania. Dzisiaj post i od jutra wracamy do rigczu.
@BarkaMleczna: Ja dzisiaj skończyłem 42h post, w zasadzie mógłbym cisnąć dalej, ale szkoda jedzenia w lodówce ;) Tak czy siak będąc rok na keto nigdy nie zrobiłem cheat day, nawet nie odczuwam takiej potrzeby.
@Vegan: I lepiej dla Ciebie. Mi one pomagają utrzymywać dyscyplinę przez kolejne tygodnie, ale zauwazyłam, że z czasem oszukuję coraz rzadziej, więc to też jest jakaś metoda.
@BarkaMleczna: Ja na keto jem od 10 do 18 więc praktycznie dziennie poszczę 16h, dla mnie to norma. Najdłuższy post zrobiłem około 70h. Co do oszukiwania to po prostu nie mam ochoty na węgle, nigdy nie lubiłem chleba i ryżu, fanem ziemniaków też nie byłem, jedynie brakuje mi makaronu. Szczerze mówiąc byłbym smutny gdyby nagle okazało się, że keto nie jest tak zdrowe jak nam się wydaje i trzeba wracać na
@Vegan: Ja też mam zazwyczaj 16 godzin dziennie lub więcej. Jest to jedna z najlepszych rzeczy na keto i bardzo pozytywna zmiana od czasów, kiedy jadłam te mityczne "6 małych posiłków dziennie" i chodziłam cały czas głodna
Nie żałuję, fajnie było, ale jednak wystarczy jeden taki dzień na kilka miesięcy zdrowego odżywiania. Dzisiaj post i od jutra wracamy do rigczu.
#keto #intermittentfasting
źródło: comment_jwHlpaTBfLm0OASoQCXHRkbu7NdPs9sU.jpg
PobierzTak czy siak będąc rok na keto nigdy nie zrobiłem cheat day, nawet nie odczuwam takiej potrzeby.
Co do oszukiwania to po prostu nie mam ochoty na węgle, nigdy nie lubiłem chleba i ryżu, fanem ziemniaków też nie byłem, jedynie brakuje mi makaronu. Szczerze mówiąc byłbym smutny gdyby nagle okazało się, że keto nie jest tak zdrowe jak nam się wydaje i trzeba wracać na