Aktywne Wpisy
mazsynojciec +3
Cześć nocna! Jak się macie?
Piskariota15 +1
Jestem spokojnym ojcem. Mozolnie jak pieprzony Syzyf powtarzam dziecku że załatwiaj konflikty rozmową nie agresją (Już nie muszę powtarzać bo umie jeden z drugim)...
Ale dziś jeden gówniarz 16/17 letni na pasach przeklął do mojego syna i poczułem mega agresje którą ostatni raz czułem 15 lat temu kiedy to #!$%@?łem po ryju za tzw. "spojrzenie"...
Miałem jeszcze jednego dzieciaka w foteliku na swoim rowerze i człapiąc z tym rowerem i fotelikiem po
Ale dziś jeden gówniarz 16/17 letni na pasach przeklął do mojego syna i poczułem mega agresje którą ostatni raz czułem 15 lat temu kiedy to #!$%@?łem po ryju za tzw. "spojrzenie"...
Miałem jeszcze jednego dzieciaka w foteliku na swoim rowerze i człapiąc z tym rowerem i fotelikiem po
czyli
FSO Analog 1.2
Popularny duży Fiat już w momencie rozpoczęcia produkcji był lekko przestarzałym samochodem. Resory z tyłu czy silnik w układzie OHV z wałkiem podpieranym nie były nowoczesnymi cudami techniki, oraz – co tu ukrywać – niezawodnymi rozwiązaniami. Wprawdzie przez cały czas produkcji popularny fiuton był modernizowany
to jednak pojazd cieszył się względnym popytem za granicą, oraz przede wszystkim, zainteresowaniem na rynku krajowym; ten fakt nie powinien nikogo dziwić, gdyż wówczas w kraju alternatywą dla kantona była mocno przestarzała warszawa i ehm, syrena, czy pojazdy z innych krajów RWPG, na czele ze Skodą, Zastavą, Ładą, Trabantem czy Dacią. O maluchu specjalnie nie wspomniałem, ze względu na fakt, że niemal na każdym polu przegrywał z „trabim” czy nawet „skarpetą”.
Nie dziwi więc fakt, że szefostwo żerańskiej FSO rozglądało się za następcą dla swojego hitu eksportowego. Pierwszym kandydatem był Polonez, który – choć oparty na tej samej mechanice co „kredens” – to był bardziej jako „samochód luksusowy”; „luksusowy” nieprzypadkowo znalazło się w cudzysłowie, ponieważ tak naprawdę Polonez nigdy nie stał koło auta luksusowego, czy nawet klasy średniej – dywagacje czy porównania „całkiem serio” do aut zachodnich, a w szczególności „meroli” czy innych „bawar” są śmieszne i bezcelowe.
Drugim kandydatem, który później miał zastąpić także poldozłoma , był Wars; zaś trzecim był zapomniany przez większość osób Analog 1.2. Pojazd opracowany w 1981 roku przez Ośrodek Badawczo-Rozwojowy FSO we współpracy z Przemysłowym Instytutem Motoryzacyjnym, był z założenia tanim kompaktem, którego miał napędzać w podstawowej wersji silnik o pojemności 1.2 litra; prototyp nazwano roboczo Analog 1.2.
W 1982, w halach należących do PIMOT-u, powstał prototyp, którego oparto o płytę podłogową z Fiata Ritmo; w pojeździe zastosowano także układ przeniesienia napędu, prawdopodobnie wraz z silnikiem, czy przednie zawieszenie z włoskiego kompaktu. Pozostałe elementy, na czele z nadwoziem czy większością układów, były autorskim projektem polskich konstruktorów.
Trzydrzwiowy Analog nie doczekał się decyzji o uruchomieniu produkcji – powodem była upadająca na twarz gospodarka państwowa i sytuacja polityczna w kraju, która zmuszała władze do ustępstw wobec społeczeństwa. Prototyp pojawił się w dwóch odcinkach popularnego programu telewizyjnego „Sonda”, po czym słuch o nim zaginął – pojazd prawdopodobnie nie przetrwał próby czasu.
#samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #prl #fso #autakrokieta
W zamian za Zastavy 1100 Jugosławia otrzymywała Polskiego Fiata 125p, który otrzymał nazwę Zastava 125pz.
Na bazie Fiata 127 powstała w roku 1980 Zastava 102 znana
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hódgép_Puli