Wpis z mikrobloga

Nie udało mi się życie, zmarnowałem. Uciekłem od pierwszej jedynej miłości, potem ożeniłem się bez miłości. Jedyna istota, którą kocham, mój syn, wychowywał się w piekle mojego małżeństwa, tak jak ja wychowywałem się w piekle małżeństwa moich rodziców. A myśl, że mój Sylwunio będzie tak samo nieszczęśliwy jak ja, łamie mi serce. Praca, która była moim powołaniem, okazała się udręką za grosze. Zabija mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem. Nikt i nic mnie już nie czeka. Nie widzę przed sobą przyszłości, jestem w proszku, w rozsypce. Wypalony, rozmontowany. Śmiertelnie zmęczony, chociaż niczego w życiu nie dokonałem. Muszę przystanąć w biegu, chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć, odpocząć za wszelką cenę.
#feels #film #przemyslenia
Horkheimer - Nie udało mi się życie, zmarnowałem. Uciekłem od pierwszej jedynej miłoś...

źródło: comment_tshy2dq4SU2gepKtsI69r739qMxtablN.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
@GajuPrzegryw: ja jestem tym idiotom. Jak mi kumpel pierwszy raz pokazał sceny z dni swira na yt to odebralem to jak komedie wlaczylem pierwszy raz ten film i przestalem sie smiac tak po 20 min
  • Odpowiedz