Wpis z mikrobloga

@kielus: pamiętam jak w I podstawówce miałem początki mnożenia i tam nas uczyli formułki " x razy po y to" czyli tutaj np 6 razy po 3 to= 3+3+3+3+3+3= 18 czyli w pewnym sensie pani matematyczna ma racje
  • Odpowiedz
@tomszczyk Jest do skumania, bardzo dobrze to przedstawiłeś. Nauczycielka jest dzbaniarą do kwadratu, bo nie skumała, że można to na dwa sposoby przeczytać, oba poprawne. Przykładowo, są dwie półki, na każdej po 4 kulki, albo 4 kulki na każdej z dwóch półek. A głupia nauczycielka pewnie pomyślał, że zamiana oznacza 4 półki na dwóch kulkach i jej styki przepaliło.
  • Odpowiedz
Widzę, że przemienność mnożenia jest tutaj za trudna XD


@multikonto69: Ale co tutaj do rzeczy ma przemienność mnożenia? W zadaniu nie chodzi o wynik (a do tego formalnie sprowadza się przemienność) tylko o zapis. 3x4 i 4x3 to są zupełnie dwa różne działania - ich wynik jest taki sam ale zapis "plusowy" zupełnie inny. Jak się przyjrzysz to nauczycielka nie skreśliła wyniku ...

A jakby były jeszcze jakieś wątpliwości to 3x4
  • Odpowiedz
@Docnt

Zgadzam się, że edukacja jest podstawą rozwoju społeczeństwa. Jakby mi zaproponowano 60% wypłaty i naukę w szkole to bez wahania zgodziłbym się i z natchnieniem młodym bym tłumaczył.

Ale też ciężko sytuację w różnych krajach poiownywac. My mieliśmy komunizm zamiast się rozwijać. Teraz mamy walkę: antykościół VS socjalizm. Rozwijamy sie, ale moglibyśmy szybciej :)
  • Odpowiedz