Wpis z mikrobloga

@LadyRaspberry: Przypomnij sobie czy kiedyś zabolało Cię coś tak bardzo, że aż zemdliło i zakręciło się w głowie. Na przykład wyobraź sobie, że biegniesz przez pokój i kolanem uderzasz w kant jakiegoś mebla. To jest tak mniej więcej ból porównywalny z tym jak za bardzo podciągniesz spodnie będąc facetem.

Odnośnie uderzenia albo kopnięcia w klejnoty, to miałaś kiedyś np. wypadek z piłą tarczową albo młotem pneumatycznym?