Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#tinder #badoo #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #spermiarzalert #spermochlip #przegryw

JA #!$%@? tinder to taki rak XDDDDDDDDDDDDD

Z czysto doświadczalnych pobudek i zwykłej ciekawości przeprowadziłem 48 godzinny eksperyment zakładając fejk konto panny - dodałem tylko wiek i imię - żadnego opisu i jedno jedyne zdjęcie to czarne tło. Po 48h i wykonaniu około 200 swipeów w prawo - każdego kogo popadnie - zajęło mi to po kilka minut w ciągu całego dnia czy to podczas srania, robienia kawki czy jakiegokolwiek innego codziennego gówna - to konto otrzymało 140 par i 60 wiadomości.

Rozumiecie?! 60 wiadomośći XD 60 wiadomości od spermochlipów "hehe co ty taka tajemnicza jestes" "hehe fajne profilowe" "hehe ładnie wyglądasz". Doprowadziło mnie to do 2 znaczących wniosków

1) Kobieta jako istota, która byłaby całkowicie wyalienowana ze społeczeństwa (bez znajomych, spotkań, wyjścia na piwko, kawę a nawet i sexów) może istnieć - ale pod jednym warunkiem - jeśli nic z tym nie zrobi - jak założy tindera to znajdzie kilkunastu, a gdyby ten eksperyment trwał dłużej to kilkuset typa, którzy z nią są chętni na rozmowę - jak ją dobrze poprowadzi to podejrzewam ze 70% tych typów by się z nią umówiło. I uwaga - nie musisz nic sobą reprezentować - ani opisu ani zdjęć, a tylu się tym zainteresowało XD Co by było gdyby #!$%@?ć zdjęcie kobiety >5/10. To #!$%@? telefon by mi eksplodował od natłoku wiadomości XD.

2) Drugi wniosek oczywiście nie odniesie się do wyimaginowanej panny czy jakiejkolwiek przedstawicielki tej płci. Wniosek jest na temat tych facetów - nie wiem czy jestem #!$%@?ęty, ale ja bym nawet nie przesunął w prawo na tej aplikacji takiego konta, a co dopiero do niego pisał. I tutaj akurat nie ma zależności - przekrój w wyglądzie tych gości (moim zdecydowanie obiektywnym okiem) - od naprawdę brzydkich, przez średnich, po zadbanych i mało szpetnych gości. I #!$%@? tutaj nie wiem - sperma im do głowy odbija czy po prostu to jest mechanicznie przesuwane w prawo jak największej ilości osób i pisanie do nich w oczekiwaniu, że z tych 100, masz 20 par, a 5 odpisze czy jak?

Jedno jest pewne, kobiety jak chcą to kogoś do rozrywki sobie znajdą, facet jak chce kogoś znaleźć bo będzie #!$%@? desperatem i będzie pisał do czarnego zdjęcia. XD

Eksperyment uważam za zakończony - diagnoza jest jasna - to #!$%@? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 21
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mamy tutaj taka idiotke ktora twierdzi ze jest samotnym przegrywem i nawet przegrywy ja nie chca. A nigdy nie miala tindera i nie chciala miec. W koncu zalozyla to uznala ze tam sa fajni faceci i uznala ze to jest powod zeby usunac konto i nie probowac szukac.
  • Odpowiedz
ale ja bym nawet nie przesunął w prawo na tej aplikacji takiego konta, a co dopiero do niego pisał


@AnonimoweMirkoWyznania: Ty trolujesz, czy taki naiwny jesteś? Przeciętny facet ma tam jedną parę na dzień-dwa, a taki jak ja, to już nie ma par wcale, więc bez sensu tracić czas na selekcję. Taki "czarny" profil to zawsze jakaś nadzieja i tyle. Albo sam byś w końcu zaczął do takich pisać, albo
  • Odpowiedz
@PanDarcy:

Przeciętny facet ma tam jedną parę na dzień-dwa, a taki jak ja, to już nie ma par wcale


Tutaj też wchodzą ukryte mechaniki tindera. Przez pierwsze dni nowy profil jest promowany, dzięki czemu ktoś nawet tak przeciętny jak ja, miał średnio 10 par dziennie przez pierwszy tydzień. Później tinder obcina zasięgi i wpada jedna para na kilka dni.
Jest jeszcze jedna ciekawa mechanika, która sprawia, że niemal całkowicie obcinane
  • Odpowiedz
@radical012: Ale serio, to jest dziki kapitalizm, tylko że na rynku matrymonialnym. Natomiast to czego większość tutaj wymaga to czysty socjalizm (1 niebieski =1 różowa), a nawet komunizm matrymonialny (redystrybucja seksu) xD
  • Odpowiedz
@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus:
Siedze na mirko, bo mam luźną robotę i szczerze mówiąc: interesuje mnie cała ta atmosfera wobec kobiet w Polsce. Jesteś brzydka (według swojej opini)? Szukałaś faceta i co? (czy nie szukasz?) Korzystałaś z tindera? Jak się odniesiesz do ekserymentu jak powyżej(w sensie że kobiecy nick ze zdjęciem czerni ma lajki)?
Opowiedz mi proszę o życiu przegrywa-kobiety ( ͡° ʖ̯ ͡°), o zyciu przegrywów-facetów się już
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tam się bawię na #tinder i jestem w #!$%@? z tej aplikacji zadowolony. A to, że rzesza spermiarzy skutecznie #!$%@? tą platformę lajkując wszystko po kolei jak leci i zarywając na ruchanie nawet do takich 2/10 to już przywykłem. Nie chcę mi się z tym walczyć i nie mam takiej potrzeby.
  • Odpowiedz
OP: @PanDarcy: To nie żaden troll. Mam na tyle wstarczający poziom rigczu by nie być desperatem i zagadywać do czarnego zdjęcia, które ani nie ma żadnego punktu zaczepienia, ani nawet jednej rzeczy, która mogłaby w ogóle wytworzyć jakieś zainteresowanie z mojej strony - czy to wizualnej czy merytorycznej w postaci ciekawego opisu.

@zichenbaum: @TestoDepot: Jeden z was dwóch ma racje. Każdy robi to co chce, a nie to co mu mówią przypadkowe osoby w internecie. No bo kurde - jesteś prezesem w poważnej firmie? Absolutny zakaz oglądania memów i śmiania się obrazków w internecie. Poważna firma, więc masz zakaz. Jesteś projektantem w wielkiej korporacji? Gościu nie masz prawa w wolnym czasie chodzić na imprezy, bo JA DEFINIUJE CO JEST DOBRA A CO ZŁE XD.

Co do ogólnego podziału na "brzydkich i ładnych", bo gdyby jednak wziąć pod uwagę fakt, że każdy ma własny kanon piękna to łatwo zauważyć, że jedna osoba może się podobać komuś, a w zupełnie innym zestawieniu byłaby po prostu brzydka. Więc to całkowicie przeczy stwierdzeniu, że laska 2/10 nie ma prawa być z gościem 8/10 i vice versa. Ponadto ocena w skali 1-10 jest strasznie subiektywna. Dla mnie ktoś jest 7/10, a dla drugiego 3/10. Skąd taka różnica? A no powrót do pierwszego zdania - każdy ma własny kanon piękna. I prawdą jest, że pierwsze co się ocenia to wygląd, bo na ocenę charakteru potrzeba nieco więcej czasu niż te 5 minut patrzenia na zdjęcia czy oglądania na żywo. I oba te aspekty mają współgrać - co mi po najpiękniejszej kobiecie na świecie, która nic poza wyglądem nie reprezentuje? Brak inteligencji, zaradności, ogólnego wrażenia, że jest ogarnięta, brak jakiegokolwiek poczucia humoru czy np. posiadanie takich cech jak szczerość, otwartość, nie bycie roszczeniową księżniczką itd. itd. bo każdy może wymienić co innego. I druga strona - co ci po dziewczynie, która ma wszystkie cechy jakich oczekujesz, ale całkowicie nie wpisuje się w twoje ramy piękna? To samo tyczy się facetów - co z tego ześ ruchacz i w ogóle "młody leonardo dicaprio"
  • Odpowiedz
Mam na tyle wstarczający poziom rigczu by nie być desperatem i zagadywać do czarnego zdjęcia, które ani nie ma żadnego punktu zaczepienia, ani nawet jednej rzeczy, która mogłaby w ogóle wytworzyć jakieś zainteresowanie z mojej strony - czy to wizualnej czy merytorycznej w postaci ciekawego opisu.


@AnonimoweMirkoWyznania: No to pozostaje pozazdrościć silnego charakteru albo luksusu posiadania szerszego wyboru niż my.

Poza tym uważam, że są ludzie obiektywnie brzydcy.
  • Odpowiedz