Wpis z mikrobloga


#gorzow - wbrew nazwie miasto wcale nie leży w Wielkopolsce, a w województwie Lubuskim. W wyniku wojny miasto zniszczone w ponad 90%, przez co na rynku zaraz obok katedry z jedną wieżą (w sumie to już pół, bo parę lat temu spłonęła) i fragmentu murów miejskich stoi Tesco, a do nielicznych kamieniczek doklejone zostały znane i lubiane budynki z wielkiej płyty. Gorzowscy kibice bardziej od Zielonej Góry i Falubazu nienawidzą tylko samych siebie. Wyznają zasadę "Jedności ponad podziałami". Podziałami na dyscypliny oraz jedności w #!$%@? zespołu przeciwnego, gdyż zwalczają się piłkarski Stilon i żużlowa Stal. Tym sposobem Gorzów przyozdobiony jest setkami, jeśli nie tysiącami napisów STAL (pieszczotliwie przerabianych na SRAŁ) oraz STILON. Największą chlubą Gorzowa są cyganie. Serio.

#zielonagora - miasto wraz z okolicznymi terenami historycznie należeć powinno do Śląska, ale nie wiedzieć czemu zostało przyłączone do Lubuskiego. Być może by #!$%@?ć Gorzów. Często przyrównywany do Rzymu gdyż tak jak ta Włoska stolica położone jest na 7 wzgórzach. Na tym w zasadzie podobieństwa się kończą. Jeśli Szczecin nazywany jest wioską z tramwajami, tak Zielona Góra z pewnością może nosić miano wioski z uniwersytetem. Tramwaje zresztą to ich największy kompleks i obiekt wielu kpin Gorzowian (ostatnio tak średnio, bo przedłużające się remonty pozbawiły ich również Gorzów). Uniwersytet zielonogórski może nie jest najlepszy w Polsce, ale często puka do czołówki. Żartuję. Słynie on z tego, że na wydziale filozofii swego czasu studiował jeden student, a świeżo upieczeni magistrowie swoją pracę magisterską i 5 lat studiowania lokują w śmietniku na terenie uczelni. Kibice z Zielonej Góry w przeciwieństwie do tych z Gorzowa nie toczą walki wewnętrznej i skupiają się na nienawiści tylko wobec Stali Gorzów. Zdarzyło im się nawet ośmieszyć ich przemycają na sektor zajęty przez kibiców Stali wielką flagę z napisem "TYLKO FALUBAZ".

#heheszki
  • 7
Mieszkam w Zielonej Górze, ale czasem bywam w Gorzowie. To co najważniejsze to #gorzow ma świetnych kucharzy, którzy dużo znaczą w Polsce. Widać, że miasto musiało bardzo ucierpieć w trakcie wojny bo architektura miejska jest okropna, ale są w niektórych miejscach przepiękne kamieniczki. Świadczy to o tym, że przed wojną miasto musiało być piękne. Oba miasta szukają swojej tożsamości i wyróżnienia na tle innych. Tu wygrywa Zielona Góra ze swoim potencjałem winnic