Wpis z mikrobloga

Takie małe #coolstory przy okazji zadziwiającego bólu d--y w tym znalezisku.

Jechałem dzisiaj do Poznania, jak zwykle nie mając potrzeby dotarcia na konkretną godzinę wybrałem stopa. Po jakichś 5 minutkach zatrzymał się jakiś miły pan, lat ok. 30. Gadu gadu i rozmowa zeszła na Woodstock, wyszło na to że zarówno on jak i ja będziemy jechać w tym roku po raz trzeci. Koniec końców zostawił mi wizytówkę i wstępnie umówiliśmy się na piwko.

W zasadzie nie było by w tym nic nadzwyczajnego, ale jak obejrzałem tę wizytówkę to trochę się zdziwiłem.

Tak czy inaczej - jakby miał ktoś pytania do osoby pracującej na największej uczelni wyższej w Emiratach Arabskich to dawajcie i za dwa tygodnie zdam relację :)

A wracając do tematu woodstocku - to jest właśnie piękne w tej imprezie że można tam spotkać każdego - od kolegi z podstawówki, przez profesora z uczelni do księdza z parafii obok czy menażera dużej firmy. Nie przepadam za Owsiakiem i nie dorabiam do tego jakichś ideologii - jadę tam posłuchać fajnych zespołów i spotkać fajnych ludzi. Jest to po prostu jest to świetna, przyjemna i pozytywna impreza, na której każdy znajdzie swoje miejsce. Idealna wręcz okazja żeby odpocząć od kompa, neta, pracy i zresetować się :D

#woodstock #woodstock2013 #oswiadczenie
Caroo - Takie małe #coolstory przy okazji zadziwiającego bólu d--y w tym znalezisku.
...

źródło: comment_qQmmQN5UoLDS5HHTCVGDCyrxrra4bFWv.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Caroo: na Woodstock nie jadę i w sumie wali mnie to, ale zawsze mam ubaw z tych wszystkich januszów krzyczących o "brudasach, kucach i narkomanach". Normalnie cebulactwo over 9000
  • Odpowiedz
na której każdy znajdzie swoje miejsce


@Caroo: Chyba nie każdy. Byłam, kompletnie nie mogłam się tam odnaleźć. Dziękuję bardzo, więcej nie pojadę. Nie lubię bawić się w tumanach kurzu, śmieci, latających os, ludzi zaczepiających i proszący o pieniądze na a-----l i p-------y, sikających po krzakach, albo po prostu załatwiających "grubszą" potrzebę czy tak nawalonych, że śpią gdzie popadnie. Nie mój klimat.
  • Odpowiedz
@gaska: ok, rozumiem że ogólnie imprezy masowe nie są dla każdego :) Ale jest też płatne i strzeżone pole namiotowe jak komuś normalne warunki woodstockowe nie odpowiadają, tam wymienione przez Ciebie problemy nie powinny występować.

@Xenesthis: świat jest mały :)
  • Odpowiedz
  • 2
@Caroo: Nie mam nic przeciw imprezom masowymi, nie lubię tego, o czym pisalam. To jest r rzecz charakterystyczna dla woodstocku, nie każdej imprezy.
  • Odpowiedz