Wpis z mikrobloga

@krne: nie nazwał bym tego siłą, to po prostu grube bydle, któremu jak uda się wprawić to cielsko w ruch to już fizyka działa i jest jebnięcie, ale kilka szybszych kroków zrobi i trza będzie dzwonić po Rke z butlami z mlekiem, bo ulaniec ledwo funkcjonuje, tak się zaniedbał.

A Meksyk to szczur, typowy menelik co jak popije to cwany i gotowy by się tłuc, ale jedyne co uderzył w życiu
@Towarzysz_Sobaka: nitrus to był cwany w grupce, albo przeciwko menelom, ale 20 lat temu ponad. Meksyk to #!$%@?, której nikt na starosielcach nie szanuje, a knur to kawał masy, więc obiektywnie w walce stłukł by obu na raz i jeszcze Boguś świętej pamięci by dostał strzała że słabo drzewko rąbie. Problem w tym że chyba nie do końca sobie uświadamia do jak tragicznego stanu doprowadził swoje ciało i że każdy taki