@RatedR: jak dla mnie to sukces dla rodzica stworzyć takie warunki dziecku które dałyby mu możliwość osiągnąć to czego oni sami nie byli w stanie, wiec w sumie to nie taki smutny obrazek
@RatedR: przypomniało mi się jak ojciec mi mówił ze on chciał iść na studia z mechaniki uczył się w technikum bez opuszczenia dnia skończył z wyróżnieniem ale ze względów finansowych mógł o studiach zapomnieć.
@piwnica-tym-czym-dla-rysia-ulica: Jak dla mnie ten mem ma zupełnie inny wydźwięk. Stworzyć warunki to jedno, ale zazwyczaj jest tak, że rodzic z niespełnionymi marzeniami na siłę pcha dziecko w kierunku, w którym ono samo właściwie nie chce i nigdy nie chciało iść, a potem wychodzi z tego jeden wielki #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
@night_witch95: wiesz co troche tak ale nie do końca, jeśli jako rodzic tworzysz warunki takie, żeby nic nie przeszkadzało w rozwoju dziecka w wybranym przez niego kierunku to wszystko jest okej.
Jeśli jako rodzic podsuwasz dziecku sposoby spędzania czasu za dzieciaka ale nie wybierasz presji tylko motywujesz to wg mnie tez jest wszystko okej. Mnie rodzice zapisali na gimnastykę sportowa która bardzo mnie rozwinęła fizycznie. Jaki dzieciak 7 letni wiedziałby ze
@piwnica-tym-czym-dla-rysia-ulica: Ja tylko napisałam jak ja odebrałam mema, że to niejedyna opcja, takie zdrowe relacje i, że takie sytuacje zazwyczaj się kończą niestety tak, jak opisałam. Oczywiście nie zmienia to faktu, że WSKAZYWANIE możliwych dróg jest bardzo dobre dla dziecka. Czym innym dbanie o rozwój pociechy, a czym innym toksyczne relacje i pchanie dziecka na siłę w swoje niespełnione marzenia. Tak to się zgadzam ze wszystkim, co napisałeś, po prostu chyba
Mnie bardziej zastanawia ten przeciwnik na trzech ostatnich panelach. Na pierwszym widzimy, że ten chłopak nadepnął na tego stworka, więc jest on niebezpieczny, taka gumba z Mario. Jak sobie ta dziewczyna poradzi z tym problemem? Rodzice nauczyli ją przydatnych umiejętności, wręcz przeskoczyła swoich rodziców w osiągnięciach bo oboje zatrzymali się na pewnym etapie nie umiejąc pójść dalej przez życie. Dziewczyna dzięki zabiegom rodziców przeskoczyła nieosiągalną dla nich granicę. Teraz jednak czekają na
Mnie rodzice zapisali na gimnastykę sportowa która bardzo mnie rozwinęła fizycznie. Jaki dzieciak 7 letni wiedziałby ze gimbastyka sportowa istnieje i ze możnaby zacząć chodzic? Dzis jestem zadowolony ze mnie zapisali.
@piwnica-tym-czym-dla-rysia-ulica: Jak ja zazdraszczam takich rzeczy. Ja chodziłem amatorsko przez kilka miesięcy do klubu, trener szybko zobaczył mój potencjał i dał mnie do wyższej grupy z treningami 3 razy w tygodniu, a matka w odpowiedzi na to wypisała mnie bo
@RatedR: moim zdaniem dwa ostatnie obrazki przedstawia życiowe problemy po przejściu pewnego etapu gdzie już rodziców przy tobie nie ma aby cię wsparli lecz ty musisz iść dalej zostawiając wszystko co się znało nie mogąc już wrócić do tego co było
Jeśli jako rodzic podsuwasz dziecku sposoby spędzania czasu za dzieciaka ale nie wybierasz presji tylko motywujesz to wg mnie tez jest wszystko okej.
Mnie rodzice zapisali na gimnastykę sportowa która bardzo mnie rozwinęła fizycznie. Jaki dzieciak 7 letni wiedziałby ze
@piwnica-tym-czym-dla-rysia-ulica: Jak ja zazdraszczam takich rzeczy. Ja chodziłem amatorsko przez kilka miesięcy do klubu, trener szybko zobaczył mój potencjał i dał mnie do wyższej grupy z treningami 3 razy w tygodniu, a matka w odpowiedzi na to wypisała mnie bo