Wpis z mikrobloga

@L3AD3R: Ja rozumiem, że nie biegają z tą wodą, tylko wykonują jakieś ruchy na centymetry, ale to dalej oznacza konieczność podniesienia 30 ton na zmianę. Dzisiaj może im się wydawać, że spoko bo blisko, kasa dobra, czy co tam macie, ale przyjdzie emerytura i spędzą ją w kolejce do lekarzy, o ile wyjdą w ogóle z domu bo siądzie im wszystko. Jeśli nie maszyna to powinna być chociaż jakaś rotacja stanowisk.
@Bolszoj ale tak jest, u nas chłopaki, ci po 30tce już chodzą do fizjoterapeutów, tych jest 4. Ale są działy produkcji gdzie też muszą się udzwigać, mimo że pracodawca stara się aby ułatwiać tą pracę