Wpis z mikrobloga

dwa dni temu okazało się że moja kumpela jest zdradzana przez swojego faceta, do którego przeprowadziła się na drugi koniec polski. zaraz wyjeżdżamy moim autem odebrać jej wszystkie rzeczy. plusujcie to będę informował jak przebiegnie odbiór rzeczy. dodam, że rozstali się w dużej kłótni i ona jak tylko się dowiedziała o zdradzie to spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i przyjechała pociągiem tutaj a teraz wracamy po rzeczy wszystkie
#zwiazki #rozstanie
  • 132
  • Odpowiedz
@Radtopedau: nie wiem czy to ta sama sytuacja ale znam kolegę który właśnie pojechał "ratować" "kumpelę". Nie widziałem jeszcze w oczach mężczyzny takiej chuci i zwierzęcego popedu jak on. Widać było że od dawna jak o niej gadaliśmy to jakby się ożywia, innym razem dziwnie milknie. Na dłuższą metę nie ma możliwości na przyjaźń damski meska
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Michaelo_proteino: opisał historię dość ogólnie. nieczęsto nie sprzedał. nie napisał z jakiej części Polski - kompletnie nic.

ja to odbieram na zasadzie podzielenia się tym co się dzieje, jakie sytuację spotykają nas wszystkich. nie widzę tego tak ostro jak Ty
  • Odpowiedz
  • 8
@PrzemekLee: sytuacja załatwiona, wszystkie rzeczy odebraliśmy pod nieobecność byłego już partnera koleżanki. udało się zdążyć zanim wrócił z pracy. ledwo się zapakowalismy ale udało się. wracamy do siebie, mamy 500 km
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@PrzemekLee: mam więcej kolegów niż koleżanek, ze sporą częścią z nich graliśmy razem w piłkę za gówniaka i w życiu ani mi, ani im do głowy nie przyszło, żeby liczyć na coś więcej. Piwniczakom i ich zawężonemu myśleniu do schematu kobieta = ruchanie nie przetłumaczysz, że ludzie mogą sobie wzajemnie pomagać bezinteresownie, z czystej sympatii (°°
  • Odpowiedz
Piwniczakom i ich zawężonemu myśleniu do schematu kobieta = ruchanie nie przetłumaczysz, że ludzie mogą sobie wzajemnie pomagać bezinteresownie, z czystej sympatii


@ailurophile: Kiedyś zastanawiałem się z czego to wynika?
Doszedłem do wniosku, że ich rodzice dla świętego spokoju włączali im telewizor, albo dawali zabawki. Nic ponad to. Dom był tylko skorupą, a nie prawdziwym domem.
Nie było w nim ciepła, ani radości. Być może ciągła pogoń za czymś, a
  • Odpowiedz
@PrzemekLee: Skoro tacy z Was przyjaciele że sobie pomagacie to pewnie ona by też Ci tak pomogła i poświęciła swój czas i pieniądze na pomoc tobie....albo zwyczajnie by Cie zbyła jakaś wymówką.....co wydaje się bardziej realne?
  • Odpowiedz
  • 5
@Weronika1986: ogólnie jesteś zwykłym kretynem bo to nie ma innych słów. znam się z tą koleżanka wiele lat i wielokrotnie mi pomagała w różnych sprawach, również poświęcając swój czas i pieniądze. ale nie, dla ciebie każda dziewczyna jest zwykła #!$%@?, która nie uznaje żadnych zasad przyjaźni i normalnego funkcjonowania w społecznym świecie. widzę, że masz nick z damskim imieniem więc to też jest zabawne
  • Odpowiedz