Wpis z mikrobloga

Pamiętam pierwsze Aniołki Charliego, wczesne lata 70, w rolach głównych grali wtedy Dustin Hoffman, John Travolta i Nicolas Cage. Prężyli swoje klaty przed kamerami, a po ich owłosionych i rozbudowanych torsach, obficie spływał pot. Na całym planie czuć było zapach palonych cygar i drogiego w----y. Już legendą obrosło gdy Nicolas po każdym rzuconym "fuck" spluwał na podłogę, a że scenariusz obfity był w wulgaryzmy, pod wieczór cała podłoga pokryta była jego wydzielinami. By posprzątać ten syf zatrudniono młodą kobietę - Jessicę, córkę przydrożnego pastora, typową konserwatywkę. A że na planie kręciło się blisko 50 zdrowego chłopa, w końcu to były te "normalne" czasy, gdy wszystkie role pierwszo, drugo i trzecioplanowe trafiały do mężczyzn, to dziewczyna nie miała łatwo. Szybko przyzwyczaiła się do gwizdów i swawoli, nawet jej się to chyba podobało, ponoć gdy jej ciało polewane było alkoholem, w jej oczach można było wyczytać skromne "szczęść boże"... Aż do feralnego dnia, Jessica źle wytarła ślinę Nicolasa i ten poślizgnął się i tak niefortunnie upadł, że łokciem uderzył o piętę i rozciął sobie łuk brwiowy. Złapał wtedy Jessicę i trzęsąc nią z całej siły powiedział to co każdy biały heteroseksualny facet kobiecie chce powiedzieć, że nadaje się tylko do trzech rzeczy: rodzenia dzieci, gotowania i sprzątania. Chociaż ta ostatnia czynność też mocno dyskusyjna i głównie zależna od długości łańcucha w kuchni. Po tym wszystkim strzelił ją mokrą szmatą po ryju, tą samą którą wcześniej wycierała podłogę. Uderzenie było na tyle mocne że Jessica lekko otumaniona zrobiła obrót o 360 stopni, na jej twarzy widoczny był lekki grymas bólu, szybko do siebie doszła i odparła krótkie, lecz stanowcze: "dziękuję" po czym klękła na kolana i znowu zaczęła wycierać podłogę. Nagle wszyscy obecni na planie wstali i zaczęli klaskać. Jeszcze ten genialny soundtrack Iron Maiden w tle.

To były czasy, teraz już nie ma czasów, zresztą spójrzcie co oni zrobili z tym filmem, co to za feministyczne unwo?

#neuropa #bekazprawakow #heheszki #shitwykopsays #film #pasta #rozowepaski
saakaszi - Pamiętam pierwsze Aniołki Charliego, wczesne lata 70, w rolach głównych gr...

źródło: comment_wYFnAebMnkJr4anSsX61lwFlyAjF7kpM.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PilariousD: problemem jest to, co maja współczesne aniołki pokazywać i co aktorki sobą reprezentują
zaluje ze napisałam ten komentarz, bo teraz wciągacie mnie wszyscy do gówna między lewactwem a prawactwem, gdzie mój komentarz nie miał tego na celu
  • Odpowiedz
@saakaszi: miło mi, że wyciągasz moje słowa z kontekstu ogólnego, ale jak mówie, nie chce sie kłócić bo żadną grupe nie reprezentuje, możliwe że źle napisałam komentarz i to moja wina
chodziło mi głównie o założenie tego, że wiele reżyserów decyduje sie na odświeżanie serii gdzie kobiety grają główna role i to bardzo słabo np : Ghostbuster, to co robiła aktorka od Marvela
  • Odpowiedz
@sejsmita: Czyli na razie wygląda na to, że żadnego potwierdzenia dla tych słów nie masz i zbywasz mnie głupiutką ironią. Może chociaż jakieś inne dowody masz? Czy to kolejna klasyczna wykopowa informacja z d--y? Kłamiesz?
  • Odpowiedz
Kłamiesz?


@RoHunter: Tak. Przeczuwam na podstawie posiadanych informacji, że tak właśnie jest. Z wywiadów z nią i jej zachowań, braku ogłoszonych filmów oraz dotychczasowej kariery, uważam że jest trudna i nikt nie chce z nią pracować.
  • Odpowiedz
@sejsmita: Rozumiem, że nie lubisz ją przez jej zachowanie w wywiadach? I potem robisz projekcje swoich odczyć na innych? Czy jak twoje słowa w tej kwestii interpretować? Bo jeśli tak jak ja to zrobiłem wyżej, to myślę, że słowo „projekcja” trafnie wyjaśnia jakość tych „informacji”.

Brak ogłosznych filmów. To kompletna bzdura. To że „wszyscy jej nie lubią” ma zero wspólnego z produkcją filmu. Liczą sie w przypdku głównej roli w
  • Odpowiedz
@RoHunter: Pokaż mi jakąś pracę z dostępem do mediów, gdzie pracownicy publicznie wypowiadają się negatywnie o innych pracownikach. Ale rozmowa z nią i Rennerem już rzuca pewne światło.

Dobry przykład z Nortonem, jeszcze kilka lat i tak samo będzie wymieniana na listach "hard to work with". Tak przeczuwam.
Jej autorski projekt - ten, który 3 lata po skończeniu przeleżał w szopie? A potem tylko rotten z litości wyciągnęło go do 60% xDDDDD
  • Odpowiedz
@sejsmita:

O to częściowo się rozchodzi. Nie mam nic do filmów skierowanych do konkretnych grup, o ile napiszesz to w sposób kulturalny, albo w ogóle nie musisz o tym pisać, większość ludzi to zrozumie. Też w ogóle nie chodzi o to, że kobiety/kolorowi grają główne role


Jak nie o to, jak właśnie o to jest zawsze największy ból d--y. Że kobieta gra główną rolę, albo czarny, a przecież czarnego tam
  • Odpowiedz
@Replica:

“I don’t want to hear what a white man has to say about ‘A Wrinkle in Time.’ I want to hear what a woman of color, a biracial woman has to say about the film. I want to hear what teenagers think about the film.”


Nie ma znaczenia, jakiego filmu to dotyczy. Znaczenie ma, że mówi o białym mężczyźnie, który jest krytykiem. Można było powiedzieć to dużo lepiej, co
  • Odpowiedz
sequela doktora strange nie bylo bo najpierw musieli zamknac infinity war, tak samo kolejnego thora i straznikow, czasami pomysl zanim napiszes, to nie dIady mickiewicza ze numeracja jest losowa, filmy sa powiazane wiec i kolejność zdarzen musi sie zgadzac


@Sweet_acc_pr0sa: Ziomie, o to mi chodziło. Napisz to @sejsmita:
  • Odpowiedz
@sejsmita:
Po pewnym czasie zwykle takie rzeczy wychodzą. Larson już jest jakiś czas w zawodzie, a nigdy nic takiego nie
powiedziano o niej.

Nie odnoszę się w żaden sposób do jakości, dystrybucji etc. Poza tym brzmisz jakbyś nie miał pojęcia jak działa
  • Odpowiedz