Wpis z mikrobloga

@Ortofenylofenolan_sodu: te 2 lata temu tinder wyglądał całkowicie inaczej, nie widziałem żadnego opisu o ons/f+/fwb, wtedy nie dotarła jeszcze moda zza oceanu jako to by był portal tylko do skoku w bok, teraz co 2 dziewczyna ma w opisie coś o tym
@BombaBomba: Regułą jest to, że tam się siedzi dla szybkich spotkań zapoznawczych, czy też szukania seksu, a nie miłości. Nie zakrzywiajmy realiów, to nie jest portal miłosny. Tona fotek, narcyzm, gówno-opisy z których nic nie wynika, lub tak wpisane by się najlepiej zaprezentować na tle innych, pierdo-zainteresowania wypisane lub nie, trudność rozmawiania - nie da się w ten sposób poznać człowieka.

Jak ktoś szuka tam miłości to jest niezbyt rozgarnięty, bo
@BombaBomba: Ok, jak chcemy być już tak "ściśli" to przydałyby się statystyki ile ludzi odnalazło na tym portalu miłość i jaki to był procent wśród reszty (sama rozmowa, nic - np. atencja, spotkanie z niczym, spotkanie z seksem, kilka spotkań). Jak sądzisz jaki to by był %?
@nowywinternetach: o, dokładnie, o to właśnie chodzi :) przydałaby się statystyka. Jeśli chodzi o miłość to są różne rodzaje ;D możemy nawet bardziej uściślić np. ile osób po poznaniu się przez tindera było raz w monogamicznym związku przez minimum rok?
@BombaBomba: Też dobre, ale oczywiście znając ten portal prawie od podszewki czy to w Polsce czy zagranicą nie przejdzie mi przez usta, że to może być portal do szukania związku. Zdarzy się czasem, ale raczej to nie jest trend, nisza, wyjątek.
@nowywinternetach: może tak jest, ja sama nigdy nie korzystałam więc ciężko mi ocenic. Mi się ta idea szukania kogoś na siłę nie podoba, ale to nie oznacza, że trzeba od razu wszystkich co mają inne opinie sponiewierać :p
@BombaBomba: Czemu na siłę, po prostu cyk, ktoś fajny, lecimy. Problem w tym, że "ktoś fajny" a takie portale to naprawdę ciężka orka.

Wg mnie portal tego typu to łatwa opcja, tym bardziej jak darmowy, nie trzeba NIC od siebie dać i coś można "wyrwać". A jak ktoś nic nie dać od siebie oczekuje miłości... no niech sobie myśli dalej.
@anckor: No brawo, nie napisałem nigdzie że nie można, ale że to będzie w mniejszości. Plus miej na uwadze, że większość facetów nie szuka od razu miłości, raczej kobiety naiwnie na to liczą taplając się w szambie, ale i też idąc na łatwiznę :] bo co za problem założyć konto i poklikać.

#!$%@?, sam byłem w dwóch związkach z Tindera. (...) jak i normalną pannę do związku.


Jakby były normalne to
  • 0
@nowywinternetach: > Jakby były normalne to byś był w jednym związku i by się nie skończył, a to tak z kwiatka na kwiatek, na chwilę. Zaraz będzie 3 i 5 "związek".

Rozpadły się z mojej winy. To ja jestem tym zwierzęciem, które psuje opinie męskiej społeczności Tindera. Panny były 10 razy bardziej poważniejsze i dojrzalsze niż ja.
@anckor: Więc potwierdzasz

raczej kobiety naiwnie na to liczą taplając się w szambie, ale i też idąc na łatwiznę


Na trwałe związki tam nie ma ani chęci ani sensu, a jak jakaś kobieta chce i szuka na tinderze to jest niezbyt mądra, proste. Facetowi może się trafi jak jest przystojny jakiś związek z tindera, ale po co mu stały związek? Może być zwierzęciem, next next następna x)